#przemyslenia #carboners
@rain jak moja stacja będzie szukać „twarzy” do programu motoryzacyjnego, to się odezwę (° ͜ʖ °)
@Klamra TV Republika?
@rain broń bosz… ani republika, ani TVP, czy to stare czy nowe (° ͜ʖ °)
@Klamra CNN, NBC?
@Klamra zaraz skończą mi się nazwy stacji telewizyjnych.
@rain ale taki klimat sztywnego dziennikarstwa? Same suche fakty i dane, czy bardziej jak Patryk Mikiciuk, albo dalej - motojezus?
@razALgul no nie takie "sztywne", bo nawet to nie pasuje do mojego usposobienia i charakteru. Po prostu merytoryka podana tak "normalnie", bez błaznowania pod nastolatków.
Pisząc motojezus miałeś na myśli Moto Biedę?
@rain tak 😉
@razALgul doceniam, że ma wiedzę i potrafi ją sprzedać, ale jego styl tak nie bardzo mi pasuje.
@rain jeden lubi Chopina, a inny jak mu nogi śmierdzą
Ja tam lubie taką bezczelność. Jeśli chodzi o merytorykę, to wg mnie, Profesor Chris jest debeściak
@rain czy obecnie udaje Ci się sporo obcować z motoryzacją?
@lactozzi w jakim sensie? Mam własne auto, nawet jakieś podstawowe naprawy umiem zrobić (w stylu wymiana klocków hamulcowych), nie da mi się wmówić, że "potrzebuje pani dwóch skrzyń biegów". No i jak gdzieś jest blisko jakaś wystawa samochodów, to oczywiście muszę ją obejrzeć. Ostatnio byłam na Kustomhead w Hali Stulecia.
@rain właśnie chodziło mi o obcowanie na żywo, a nie w internecie i widzę, że Ci się udaje. :) Ekstra. Lubię, gdy ludzie spełniają swoje pasje nie oglądając się na innych ʘ‿ʘ
@lactozzi eh, na razie mogę realizować swoją pasję tylko w taki "bierny" sposób, czyli albo oglądając różne programy motoryzacyjne, czy filmy na YT, albo na jakichś zlotach czy wystawach aut. Jedyna zaś opcja dla mnie, żeby przejechać się czymś innym niż moje zwykłe auto jest wtedy, gdy kupuję sobie nowy (tzn. używany...) samochód, co zdarza się raz na kilka lat. A chciałabym móc częściej poznawać nowe auta np. tak jak ci wszyscy youtuberzy, którzy dostają auta do testów. No cóż, pomarzyć.
@rain no to czas zacząć nagrywać na YouTube ☜(˚▽˚)☞
Albo chociaż zacznij od relacji tu na hejto! O, taki autorski tag.
Sam Ci udostepnie na weekend mój nudny samochód na testy ;)
@lactozzi żeby nagrywać na YT trzeba mieć co nagrywać. Ile można zrobić materiałów o jednym (swoim) samochodzie?
Jakie masz auto?
@rain dwunastoletni golf xD nudniejszego samochodu nie ma xD
@lactozzi czyli to będzie 6? Może GTI?
@rain ostatnia 6tka w tzw. gnoju :p
Zachecam Cię do relacji typu złomnik. Samochody od widzów. W tym wypadku samochody od hejtowiczów i relacja pod tagiem. Będziesz gwiazdą i pojeździsz innymi autami ;)
@lactozzi no nie wiem, czy znalazłoby się wielu hejtowiczów, którzy by babie pożyczyli samochód. Jakiś czas temu jeden jakiś "tomek" napisał coś takiego o kobietach kierowcach, że aż mi się krew w żyłach zagotowała. Raczej stereotypy o "babach za kierownicą" trzymają się dzielnie. Ale pomysł jest całkiem spoko.
@rain prześpij się z myślą i zastanów się co masz do stracenia
@lactozzi powierzyłbyś choć na jeden dzień swego Golfa jakiejś obcej osobie? Jak się jest takim Złommikiem czy inną Moto Biedą to pewnie nie ma większego ryzyka, ale tak zupełnemu no name'owi?
@rain dla mnie to tylko samochód, który w dodatku ma AC jeszcze. Tak, moimi samochodami jeździły osoby dosyc przypadkowe -jakis znajomy znajomego czy ktoś kto odwoził z imprezy ¯\_(ツ)_/¯
@rain ja bym chętnie oddał prawie pełnoletniego, nudnego focusa do recenzji. Jak coś zepsujesz, to naprawiasz
@lactozzi @razALgul odważni jesteście
@rain o borze, tak! To też mój dream job. Albo być popularnym streamerem gierek. Kurła 8h grania w ulubione gierki i hajs się zgadza. xD
@the_good_the_bad_the_ugly zawsze możesz założyć konto na twitchu i streamować.
@the_good_the_bad_the_ugly jeśli jesteś turbo dobry w gierki ale turbo śmieszny to nic nie stoi na przeszkodzie. Prawdopodobnie jesteś w stanie zostać popularnym streamerem
@zboinek @rain właśnie problem jest taki, że niestety jestem raczej przeciętny a i nie mam jakoś specjalnie gadane.
@the_good_the_bad_the_ugly streamowanie to nieiroczninie ciężki kawałek chleba. Granie to jest 1/3 tego co robisz, większość to interakcja z czatem. No i musisz być względnie zabawany przez osiem godzin dziennie.
Aha, musisz grać tylko w to co lubi twoja publika, nie ma że gra ci zbrzydła.
No i najważniejsze, musisz to robić codziennie, światłem piątek czy niedziela. Nawet dwa dni przerwy to trwały spadek oglądalności o jakieś 10-15% i długo się to obudowuje.
To brzmi fajnie tylko w teorii, tak naprawdę to trzeba mieć dużą podzielność uwagi, zakumulować się trzeba z kimś z czatu żeby robił za moderatora no i pamiętaj że polskie poczucie humoru jest demotyzowane i banowane także trzeba trzymać język na wodzy.
Żyć nie umierać.
@DiscoKhan nie no zdaje sobie sprawę z tego co napisałeś. Pewnie nie jest tak kolorowo, gdy zaczyna to być twoim jedynym źródłem dochodu.
@the_good_the_bad_the_ugly no to niestety musisz wybrać inną drogę
@rain ja czasami się zastanawiam jak to byłoby być kierowcą transportu krwi albo organów do przeszczepu
@rain To nie ty szukasz chłopa? Jak umiesz wymieniać klocki i robić drobne naprawy to już Ci niepotrzebny
@Enzo a kto powiedział, że jakiegoś szukam? Nie w tym wieku.
@rain A to pomyliłem osoby. Sorry
@rain hmm to jest pytanie, które sprawia mi wiele problemów. Nie potrafię wybrać jednej, powiedzmy, ścieżki kariery. Przy autach robiłem z dekadę, dalej robię fuchy, głównie u znajomych na warsztatach gdzie robię za elektryka/speca od beznadziejnych przypadków. Już nie mógłbym robić normalnej mechaniki, nudy. A trafić na robotę gdzie się robi fajne projekty jest mało realne, nie na tym się najlepiej zarabia (chyba że klasyki, ale z kolei blacharka mnie nie cieszy).
Z komputerami walczę jeszcze dłużej. Ciągle czegoś się uczę, ale też takie suche IT typu support mnie nie pociąga.
Od prawie dwóch lat robię w dosyć ciekawej robocie, przy wystawach, nauczyłem się choćby przywoicie robić oświetlenie, jestem od IT i w ogóle spraw technicznych... I chyba czas iść dalej. Pomijając samozatrudnienie (które nawet prawnie nie liczy się do stażu pracy xD) nigdzie nie pracowałem tak długo i chyba trzeba będzie za jakiś czas iść dalej. Mimo że wszyscy by chcieli ze mnie zrobić kierownika działu, to w ogóle nie moja bajka. No i tak dużo różnych rzeczy liznąłem.
Również bardzo lubię pisać, i nawet na wykopie dostałem kiedyś propsy od Pani Copywriter, i nawet gdzieś się rejestrowałem gdzie można dorwać takie zlecenia. Ale, jak zwykle nic z tego nie wyszło. Pisałem skrypt do filmu na YT, to wyszedł jakiś kosmicznie długi i mimo że skończyłem i opracowałem go, to nigdy się nie wziąłem za nagranie. A teraz się zdezaktualizował. Mam jakieś problemy z, powiedzmy, perfekcjonizmem, nie zniosę źle postawionego przecinka czy formatowania, i tak jest z wszystkim, ciężko mi się zmusić do półśrodków... Ale z kolei polerowanie pracy swoje trwa i później tracę zapał. I tak to się kręci, porzucone projekty to mój chleb powszedni
Naprawdę trudne pytanie. Ale dziennikarz motoryzacyjny nie brzmi źle, fajny kierunek. Chociaż dzisiaj klasyczne arytkuły są w odwrocie. A szkoda. Napisz coś i wrzucaj! Może być o nudnym aucie, wszak o wszystkim można opowiadać w ciekawy sposób, pisać ze swadą i stylem. Pisz i wołaj, to może i ja coś napiszę
@rain sluchaj no, Corsa D 1.3 cdti, jesli chcesz spelnic marzenia pisz na priv
@Pirazy widzę, że padają coraz lepsze propozycje.
Zaloguj się aby komentować