Zamknięcie w piwnicy to bezpieczna i nudna długa wegetacja, bezdomność jako podróżnik to życie pełnej bodźców emocjonalnych. W piwnicy siedzisz bezpiecznie, idziesz na 8h do kołchozu, po czasie mało co Cię cieszy, nadmiar alkoholu, po kołchozie nie chce Ci się nic, przykuwasz się do bezpiecznego komputera. Po 10 oddajesz z 1/3 wypłaty jak nie lepiej na opłaty, resztę przejesz, nadmiar gotówki wydajesz na alkohol czy jakieś gierki. Często myślę żeby rzucić kołchozy i zostać podróżnikiem, na początku jako pielgrzym przeszedłbym drogę św. Jakuba zaczynając z Krakowa, Olkusz, Wrocław, Drezno, Lipsk, Kolonia, Bruksela, Paryż, Bordo, Pampeluna, Burgos i do miejsca docelowego Santago de Compostela. Odrzuciłbym telefon komórkowy, pożegnałbym się z Internetem, swoje dni opisywałbym w prywatnym pamiętniku, jadłbym jakbym był głodny, spałbym jakbym był zmęczony, cieszyłbym się z drobnych rzeczy. Od kiedy podłączyłem Internet 16 lat temu, jestem jego niewolnikiem, i spędzam na nim większość życia. Od samego podłączenia byłem aktywnym userem różnych portali, forum by przemo, paltalk, Chatu IRC, społeczności radiostacji internetowej, gadu gadu, wykop, sadistic, 4chan, sympatia (Jedyny portal gdzie było moje zdjęcie), grałem w masę gier mmorpg jak tibia, metin2, dofus, gry przeglądarkowe, WOW, nigdy nie miałem facebooka ani naszej klasy (Nie chciałem być w intenrecie z imienia i nazwiska). Dzisiaj to mój intenet jest prosty: Hejto, Youtube, Discord, Steam, Battlenet, Wiki, Shinden, Torrenty i czasami jakieś losowo otwarte strony. Jestem jednak tym coraz mocniej znudzony, już nawet gry nie dają mi przyjemności a kompa mam dobrego z rtx 3060 na pokładzie. Mieszkam w miejscowości gdzie jedyne atrakcje to las, trzy sklepy Lidl, żabka i alkoholowy, posterunek policji, ludzie tutaj albo chleją po kątach albo zapierdalają całe dnie na swoje rodziny. Ludzie bardziej ambitni wyjechali stąd, inni przepadli w młodym wieku przez alkohol, narkotyki, sznury, wypadki może tylko dwie osoby siedzą ale większość za drobne rzeczy. Czasem szwędając się po wiosce, oglądam miejsca wspólnych zabaw z ekipą i tęsknie za tymi czasami. Już nikomu dzień dobry nie mówię, przechodzę jak mgła. Ubrany cały na czarno, bez żadnych widocznych logotypów. Brakuje mi wolności i szczęścia. #neet #przegryw #bezdomnosc
a12f3a18-83d8-4850-8f02-d05669240deb
wibromax_4000_500

@Neetowiec ja jak byłem sam to miałem multum czasu na gierki, wypady weekendowy, znajomych itd.

teraz mam rodzinę, znajomych praktycznie brak, czasu brak, więcej obowiązków i jestem szczęśliwszy

takie to już życie jest

evilonep

@Neetowiec rzuć w pizdu ten alkohol. Zobaczysz po jakimś czasie, że zmienia Ci się myślenie, masz więcej energii i pomysłów jak to spożytkować. Wiem, że pewnie nie jesteś na to gotowy, ale piszę Ci to, bo może kiedyś odkopiesz swój stary wpis i jednak stwierdzisz, że miałem racje.

Neetowiec

@wibromax_4000_500 Każdy ma swoje potrzeby i każdy w inny sposób odkryje swoje szczęście. Tobie sprawia rodzina, a znam ludzi dla których założenie rodziny było największym błędem.

Neetowiec

@GotyckaPrzemoc O tak bracie, ten klimat.

GotyckaPrzemoc

@Neetowiec Ogólnie filmy drogi są świetną inspiracją do takich przemyśleń o rzuceniu wszystkiego i ruszeniu w świat, np. Easy Rider, Znikajacy Punkt itd. Ogolnie otchłań życiowa wchłania coraz głębiej ludzi i nawet parodniowe oderwanie sie od nierzeczywistości internetowej daje fajne efekty

Neetowiec

@evilonep Ja mało pije, bo szkoda mi kasy. Raz na kiedy wleci zestaw dwa piwa plus dwusetka.

Neetowiec

@GotyckaPrzemoc I klasyka czyli into the wild oraz książką która tytułu nie pamiętam co koleś ileś lat mieszkał w lesie i okradał miejscowy kemping.

GotyckaPrzemoc

@Neetowiec O kurde nigdy nie oglądałem Into the wild i nie czytałem "Wszystko za życie" czas to nadrobić w ten łikend, dzieki za polecenie

DeadRabbit

Polecam znalezienie jakiejś pasji do robienia czegoś.

wibromax_4000_500

@Neetowiec wniosek z tego taki, że nigdy nie wiesz co ci szczęście przyniesie

jak pomyślę ile godzin zmarnowałem na gierki... a później przypomnę ile dawały mi radości i nie żałuję nic a nic, tak samo jak teraz coś ci sprawia szczęście to rób to

ErwinoRommelo

Jak to nawijal DGE ‘ Życie to okamgnienie na teatralnej scenie

Wymacam kijem na ścieżce swe zbawienie. ´

panikaman

@Neetowiec ile masz lat?

panikaman

@Neetowiec no ja już trochę więcej ale niewiele. ale mnie też dopadło a tak fajnie było jeszcze niedawno. nie wiem, moze to przez te covidy, izolacje..

Zaloguj się aby komentować