Zamach w Brazylii. Krótkie podsumowanie
hejto.plCo się stało?
W niedzielę 8 stycznia doszło w Brazyli do próby zamachu stanu. Zwolennicy byłego już prezydenta Bolsonaro wdarli się do budynków parlamentu i sądu najwyższego domagając się od wojska obalenia demokratycznie wybranego prezydenta. Chociaż te działania nie udały się i koniec końców wyglądały żałośnie to nie należy zapominać, że była to de facto działalność terrorystyczna.Zdjęcie za The Converstation.
Bardziej szczegółowe podsumowanie tego co się stało ma w formie tekstowej CNN , a w formie audio Podróż bez Paszportu i Polski Instytut Spraw Międzynarodowych . Obydwa podcasty zostały nagrane w trakcie trwania puczu więc brakuje tam informacji o dalszym rozwoju sytuacji. Jednocześnie to, że były to komentarze udzielane na gorąco też ma pewną wartość.
Co teraz?
Ponad 1200 osób zostało formalnie aresztowanych i ma postawione zarzuty w związku z zamieszkami w brazylijskim Kongresie. BBC pisze więcej o samych aresztowaniach jak i innych środkach, które mają utrudnić nowe terrorystyczne działania bolonaristas (jak mówi się na zwolenników byłego prezydenta Jaira Bolsonaro).Osobą na wysokim szczeblu, która została aresztowana jest były minister sprawiedliwości w rządzie Bolsonaro, który odpowiadał za bezpieczeństwo w stolicy gdy doszło do zamieszek. Jest on oskarżony o sabotowanie prac służb porządkowych a policja donosi, że w jego domu znalezione szkic dekretu, który miałby unieważnić wybory Luli da Silvy na prezydenta.
Co sądzi społeczeństwo Brazylii o próbie puczu?
Przedstawiamy dwa sondaże za serwisem America Elects . Pierwszy pokazuje brak poparcia społecznego dla puczu. Drugi (który przytaczamy bardziej jako ciekawostę gdyż badanie przeoprowadzano także przed próbą puczu) pokazuje na rosnące dobre nastroje względem rządów Luli.Czy to koniec niepokojów społecznych w Brazylii?
Niestety nie. Chociaż pełnoskalowy zamach stanu się nie odbył to ryzyko zamachów dokonywanych przez bolsonaristas jest ciągle wysokie. A administracja Luli nie może być pewna co do lojalności resortów siłowych. Więcej o tym pisze redaktor naczelny serwisu Americas Quarterly.Jakie jest powiązanie z amerykańskim atakiem na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku?
Te dwa zdarzenia łączy więcej niż data. Bolsonaristas tak samo jak amerykańska skrajna prawica powoływali się na rzekome nieprawidłowości w procesie wyborczym i tak samo rozsiewali dezinformację w mediach społecznościowych. Podobieństwa biorą się najprawdopodobniej z tego, że osoby zaangażowane w skrajnie prawicowe ruchy, które zainspirowały atak na amerykański Kapitol wpływały też na brazylijską scenę polityczną. Pisze o tym BBC jak i Rolling Stone .Gdy przewrót w Brazylii się właśnie odbywał, twitterowe konto capitolhunters napisało nitkę o powiązaniach bolsonaristas z amerykańską skrajną prawicą. Z polskiego punktu widzenia ciekawe jest zwrócenie uwagi na działalność Matthew Tyrmanda na rzecz podważenia brazylijskich wyborów. Ten jegomość może być wam znajomy, gdyż kilka lat temu aktywnie działał na rzecz powiązania PiS w USA a obecnie ciągle bywa gościem TVP. O Tyrmandzie możecie znaleźć też wzmiankę w artykule OKO.press o nacjonalistycznej międzynarodówce.
Matthew Tyrmand z pewnym panem z Żoliborza w 2017 roku. źródło:Twitter
Jak mowa o dezinformacji to nie może zabraknąć Elona Muska. Rest of World ma artykuł sprzed próby przewrotu, który opisuje jak bolsonaristas uznali Twitter Muska za bezpieczną przystań dla siebie i jak ograniczenie moderacji w serwisie im sprzyjało. Sam Bolsonaro wypowiadał się pochlebnie o przejęciu tego serwisu przez Muska i spotkał się z nim w maju zeszłego roku o czym pisze CNBC .
PS “Gdzie był wtedy Bolsonaro?”
Na Florydzie . Przed inauguracją Luli wyjechał (a niektórzy dziennikarze piszą wręcz, że uciekł) z kraju żeby najwyraźniej zajadać się KFC.PPS “No dobra ale przecież Lula został skazany za korupcję!”
Wyrok został anulowany ponieważ pojawiły się dowody na stronniczość sędziego, o których możecie przeczytać na stronie Komitetu Praw Człowieka ONZ . Czy Lula nie popełnił zarzucanego mu przestępstwa? Tego nie wiemy ale proces jaki mu wytoczono nie był sprawiedliwy i bardzo możliwe, że był prowadzony w celu wyeliminowania go z kandydowania w wyborach prezydenckich 2018 roku.PPPS “To prawdopodobnie był najgłupszy zamach stanu w nowożytnej historii”
Przypominamy, że w Peru był niedawno przewrót, który trwał 2 godziny , i którego nikt nie poparł. ObecnArtyluł ten jest rozwinięciem materiałów z ostatniego, 115 wydania, Tygodnika Neuropa.
#brazylia #polityka #wiadomosciswiat