Zakaz połowów śledzia w Morzu Bałtyckim? "To katastrofa dla polskich rybaków"

"nasi" poprą

No i to jest dla mnie niezrozumiałe.

Są zagrożone wyginięciem czy nie? Bo jeśli tak (tj. hipoteza zerowa), to dlaczego nie jest to najzwyklejsze wypieranie się rzeczywistości przez polskie rybołóstwo?

Ciekaw jestem jak inne kraje bałtyckie dają radę z tym problemem i jak one głosowały. I nie chodzi mi o żaden whataboutism.

O nie, nie możemy całkowicie zniszczyć świata dla naszych dzieci i wnuków. Co za horror!

duńczycy łowią szproty na potęgę a to jest pokarm dla dorszy ,nigdy się nie odrodzą dorsze bo nie będą miały co jeść ,a inne ryby wyłowili rybacy już dawno a teraz płacz bo nie można łowić , zalecam taki okres karencji na 10 lat...