Komentarze (6)
Żeby wygrać wojnę, to trzeba mieć plan.
rusopiteki mają ch*owy plan, ale mają: walić glową w mur i wysyłać mięsne szturmy aż do wyczerpania zdolności obronnych Ukrainy. Mało efektywne, ale powtarzane X razy może być skuteczne.
Ukraina, ani zachód planu nie mają.
- Niby robią sankcje, ale takie nie za mocne, ani nie za bardzo przestrzegane.
- Niby wysyłają broń, ale nie za dużo, ani nie za mocną, bo by się rusopiteki wkurzyły.
- Niby walczą, ale nie robią sensownej mobilizacji, tylko zajeżdżają do końca wycieńczonych żołnierzy.
Jaki się nic losowego, typu zdechnięcie putina nie wydarzy, to Ukraina z tą taktyką nie ma szans.
@Topia A jak Ukraina ma tworzyć plany, skoro wymiana prztyczków między dwoma tetrykami w USA, przeciąga dostawy uzbrojenia o pół roku? Jednocześnie sprzeciw ruskiej gnidy z państewka, które można nakryć czapką, jest w stanie sparaliżować jakiekolwiek decyzje UE. Wysłanie do okopów pozbawionego broni, kolejnego pokolenia, tylko po to, aby ruscy mieli możliwość bezkarnie przemielić tych ludzi FABami, niczego na froncie nie zmieni.
@Sahelantrop należało ich zmobilizować choćby po to, żeby ich porządnie przeszkolić i w razie potrzeby móc wysłać do walki.
Po drugie, to trzeba zrotować chłopaków z frontu. Co ich obchodzi polityka po x miesiącach na froncie?
Argument z Orbanem moim zdaniem też pudło. Unia nie ma żadnej broni, więc żadnej nie wyśle. Można było osiągnąć porozumienie poza strukturami UE.
@Topia Ale UE ma pieniądze. Póki co, z powodu weta Orbana, nie możemy odzyskać kasy za część wysłanego na Ukrainę sprzętu.
@Sahelantrop a skąd unia ma pieniądze? Coś produkuje? Jakieś tajne kopalnie złota w Brukseli?
Ostatnio była mowa, że brukselska pijawka dysponuje 10% budżetu panstw czlonkowskich. To znaczy, że ktaje członkowskie mają z czego pomagać.
Żadnej kasy od unii się nie da odzyskać, bo to ta sama kasa, którą się wcześniej wpłaciło, pomnijszona o biurokratyczne marnotrawstwo.
@Topia Aha.
Zaloguj się aby komentować