Aparat: Canon 60D, szkło: Tokina AT-X 10-17
Nie mam już tego obiektywu, ale było fajne efektowe szkło. Naszła mnie ochota, na zakup ponownie jakiegoś fiszaja (° ͜ʖ °)
druga fota w tym samym miejscu, ale już na Sigmie 18-200
#fotografia #tworczoscwlasna #ciekawostki i trochę #pokazmorde
Tą Tokiną trzeba było sobie zrobić słitfocie
@Byk Rozlany ryj (° ͜ʖ °) Mam takie. Ale są niepublikowalne.
Wygląda jak jeden z moich ostatnich snów.
@vredo Masz barwne sny. Ja też takie lubię. Bywa, że chcę odzwierciedlać w fotografii własne marzenia senne (° ͜ʖ °)
@Klamra Lubię takie, dziwne, nie wiadomo w sumie o co chodzi a nagle człek się budzi i nie pamięta oprócz takich szczegółów. Jakiś tunel, jakieś mury. Później staram sobie to przypomnieć ale bozia jest wredna i nie puszcza mi drugi raz tego samego filmu z VHS.
@Klamra ja od niedawna przeżywam zachwyt skorygowanym szerokim kątem z Sigmą 10-18. Robi robotę!
Poprzednio miałem 10mm Samsunga, i studia wspominam jako okres sprzed/zza rybiego oka, nie rozstawałem się z tym szkłem.
Zaloguj się aby komentować