Zaatakowała konkubenta maczetą i mieczem samurajskim, bo zdenerwował ją bałagan.
gazetapl53-letnia mieszkanka Łodzi śmiertelnie raniła swojego konkubenta maczetą i mieczem samurajskim. Gdy po niemal trzech latach od zbrodni została zatrzymana, zeznała policji, że zdenerwował ją bałagan, jaki zastała w mieszkaniu. Kobiecie grozi kara dożywotniego…