Z półtora miesiąca leżało rozjebane po awarii pstryczka. 3 tygodnie temu próbowałem naprawić po reanimacji oryginału, ale nie pykło i dzisiaj wstawiłem taki od kompa. Trzeba cały czas trzymać aby działało, ale raczej nie będzie to przeszkadzać. Przy okazji wymieniłem akumulator na około 2900 mAh. W sumie mogłem nie lutować kabelków do niego tylko dać jakieś blaszki i na wcisk zrobić. Ciekawe czy po naładowaniu będzie dobra siła ssania i nadmuchu. Inne, nowe generują około 5 gramów nacisku na wagę a ten obecnie około 2,6 grama.
#elektronika #elektryka #majsterkowanie
#elektronika #elektryka #majsterkowanie
Zaloguj się aby komentować