Chociaż kredytobiorcy (złotowi) mają możliwość odroczenia spłat zobowiązań mieszkaniowych, to w 2022 r. wzrósł odsetek kredytów spłacanych nieterminowo. Na koniec grudnia 2022 r. 3,3 proc. kredytów miało ponad 91 dni opóźnień w spłacie, a wskaźnik ten wzrósł o 0,5 pp. w ciągu roku. Na wykresie prezentującym odsetek kredytów z opóźnieniami w kolejnych miesiącach od podpisania umowy (tzw. analiza vintage) dostrzec można także, że generacja hipotek z 2021 r. „psuje się” szybciej niż kredyty udzielone w poprzednich latach.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kredytobiorcy-nadplacaja-hipoteki-na-potege-Wakacje-kredytowe-pomogly-Niekoniecznie-8480513.html
#nieruchomosci #kredythipoteczny #gospodarka #ekonomia
@inty Nie dziwi mnie niewypłacalność. Około 33% wszystkich kredytów hipotecznych spłacanych obecnie, to kredyty wzięte za czasów covid, kiedy zdolność kredytowa była sztucznie zawyżona poprzez opuszczenie stóp prawie do zera. Z jednej strony była to szansa dla tych którzy w "normalnych" warunkach zdolności by nie mieli. Z drugiej strony przy obecnych stopach pułapka finansowa, raty poszły 100% w górę, dokładając inflację i podwyżki, robi się bardzo źle.
@Marchew Zgadzam się, że to była ta okazja, może i jedyna dla tych, którzy tej zdolności normalnie nie mają. Szkoda tylko, że nie pomyśleli bądź nikt im nie doradził kredytu opartego o czasowo stałe oprocentowanie.
Sama ilość zwiększonych kredytów, które konsumują więcej niż 50% budżetu do tego inflacja jak mówisz... Ciężko aby sytuacja się poprawiła.
Zaloguj się aby komentować