Komentarze (10)
@a2t1 na Linuxa to od razu najlepiej
Patrząc na zachowanie Microsoftu, w Windows 11 spodziewać się można jeszcze krótszego wsparcia, a w przyszłej wersji większych wymagań wymuszających szybszą zmianę sprzętu.
@SluchamPsaJakGra u mnie na lapku tylko w ostateczności, bo na linuxie nie da się skonfigurować wbudowanego w łapek "subwoofera"
@a2t1 czyli producent nie wypuścił sterowników na Linuxa?
@SluchamPsaJakGra z tego, co pamiętam, to nie
Ale sam łapek sztos - mam od 2016 i pomyślę o wymianie pewnie dopiero w 2025 xD Nie do zajechania jest kompletnie
@a2t1 elegancko, sam mam Lenovo Legiona i na Linuxie na szczęście nie ma problemów
@a2t1 Z linuxem dalej jest ten problem, że producenci sprzętu go olewają, z drugiej jednak strony raz napisane sterowniki działają zazwyczaj dożywotnio. Przykład stary HP deskjet dla którego pod win 10 nie ma sterowników, a ubuntu automatycznie ogarnia temat. BTW. windows to już obecnie głownie system dla graczy i fanów Adobe. Linux od pewnego czasu jest znacznie przyjemniejszy w użytkowaniu dla programistów czy osób korzystających z aplikacji webowych. Windowsa trzyma przy życiu jedynie oprogramowanie, ale patrząc na ich politykę to i tą gałąź niebawem sobie odetną.
@kpv15 Ja się nie zgodzę. Linux aktualnie jest na rozdrożu - chcą ubić xorga, ale wayland zaczyna być jeszcze większym potworkiem, na którym np dalej nie działa nagrywanie obrazu. Flatpaki i snamy - dalej każdy ciągnie w swoją stronę. Xorga nikt nie dotyka, bo działa i każdy się boi cokolwiek tam robić. Ja korzystałem z Linuksa i teraz mam hybrydę - Windows do codziennej pracy, na Linuksie programuje na vmce.
@SzklanyDrut xorg i Wayland nie generują znów tak wiele problemów. Co do dla ptaków i snapów fakt jest pierdolnik, z drugiej strony i tak jest lepiej jak jakiś czas temu. Na plus że można mieć jednocześnie flaptaka i snapa. Plus najlepiej distro nie narzucające poprawniejszego wyboru jak np. Manjaro. Osobiście w domu używam windy bo zdarza mi się grać, ale w pracy nigdy więcej. Ubuntu i praca z dockerem staje się przyjemnością, tak samo jak konfiguracja środowiska czy zależności.
czyli 2025 rokiem Linuksa!
Zaloguj się aby komentować