W czym zgadzam się z Konfederacją? (spojler: z niczym)
#konfederacja #gownowpis
-
Sprzeciw wobec feminizmu. I nawet w tej kwestii jak już Konfederacja się sprzeciwia feminizmowi (niby tak jak ja) to ja mam taki sam sprzeciw wobec patriarchatowi jaki promuje Konfederacja, oraz debilizmowi argumentów przeciw feminizmowu jaki stawiają konfiarze ("feministka nie jest kobietą, femi-nazizm itd.). Wyjątek stanowi Dobromir Sośnierz (no ale były Konfederata) który robi to w dużej mierze dobrze. Fajnie obala te feminizmy w wielu kwestiach, w innych połowicznie, w innych nie ma racji. Natomiast gro głupoty feminizmu świetnie obala i robi to tak jakby nawet od strony lewicowej (tzn zarzuca feminizmowi nierówne traktowanie). Jest przeciwnikiem aborcji (ja skłaniam się do legalnej do około 8 tygodnia) ale on niedawno nazwał feministki które bardzo domagają się aborcji "zwyrodniałymi babami" i w tym ma połowiczną rację, gdyż kobiety które bardzo o tę aborcję walczą... eh. Normalne kobiety tego nie robią. Trzeba bardzo nie chcieć mieć dzieci i to jednocześnie mając życie seksualne, a ta cecha nie jest cechą pożądaną przez nas mężczyzn u kobiet (duża niechęć do dzieci). Rozumiem że kogoś o wrażliwości konserwatywnej mogą odrzucać kobiety które baaaardzo domagają się legalnej aborcji. To nie świadczy dobrze o kobiecie - abstrahując od tego że sam postulat jest raczej słuszny.
-
Kwota wolna od podatku. Oczywiście oni przy tym gwałcą logikę bo jednocześnie głoszą sprzeciw wobec podatków progresywnych (a kwota wolna jest tożsama z progresją) to jeszcze chcą zaprzestania dodruku (chociaż tu rozumiem że chcą ciąć wydatki). Jednocześnie podnoszą ten postulat kwoty wolnej właśnie dlatego że te podatki są przerzucalne i tę obniżkę podatku skonsumują w znacznej mierze pracodawcy. No ale pracownik jakoś też. Osobiście miałbym dylemat czy się wstrzymać od głosu w tej kwestii czy poprzeć, ale raczej bym poparł.
-
Czasami libertarianizm. - Oczywiście ta ideologia jest promowana przez burżujów i nie jest żadną bezstronną ideą która daje wszystkim taką samą wolność. To jest ideologia prawicowa czyli elit. Ale jest stworzona tak żeby robiła pozory bezstronnej, i wielu prawdziwych libertarian (niedojrzałych durni) naprawdę w to wierzy. Efekt jest taki że w niektórych przypadkach libertarianie mogą się przeciwstawiać interesowi dużego kapitału, oraz jednocześnie zrobić coś dobrego dla maluczkich. (np. sam Korwin wywalczył pozostawienie sklepów z odzieżą używaną).
-
"Uproszczenie podatków" - oczywiście to tylko populistyczne hasło jeśli spojrzeć na Konfiarzy co oni tam naprawdę mają do zaoferowania, ale pod samym hasłem mogę się podpisać i to bardzo mocno. Czyli w sumie jak każdy. Dlatego te ogólnikowe dobrze brzmiące hasło głoszą. A pod nim... jedno wielkie gówno.
-
"Zmniejszenie biurokracji" - również mógłbym się podpisać pod hasłem. Podkreślam samym hasłem, nie mając nic wspólnego z k0nfiarskim wykonaniem ani tym jak oni instrumentalnie i populistycznie wykorzystują tę słuszną ideę do gnojenia biednych i poprawiania losu bogatych, jak również wprowadzania chaosu gospodarczego, przestępczości białych kołnierzyków, wzrostu nierówności społecznych.
-
Odejście od podatku dochodowego lub znacznie ograniczenie jego roli. Pomijając ultra debilną argumentację k0nfiarzy ("kara za pracę") oraz to że chcą to zastąpić jeszcze gorszą sytuacją (podatek pogłówny czyli regresywny, brak socjalu....) to samo odchodzenie od podatku dochodowego ma moje umiarkowane poparcie. Jest to podatek (tak samo jak VAT) trudny do skontrolowania, biurokratyczny, przerzucalny. Podreślam - wyłącznie neutralność wobec jego likwidacji bądź umiarkowane poparcie do jego w dużej mierze likwidacji. Tylko że oczywiście szedł bym w zupełnie inną stronę niż k0nfiarze.
#konfederacja #gownowpis
a kwota wolna jest tożsama z progresją
XD
- Mentzen tak samo jak Korwin są zwolennikami podatków od nieruchomości w wersji liniowej. Menzten mówi o podniesieniu podatku od nieruchomości. Poparł bym to gdybym miał wyłącznie opcję "tak/nie" do wyboru. To znaczy mi by się marzyła progresja, ale w ostateczności ta liniowa wersja. Wtedy następny rząd może zmieniłby to na progresję. Podatek ten rzeczywiście wpisuje się w poprzednio postulowane uproszczenie podatków.
Zaloguj się aby komentować