Niestety, nie został pobity ;( A szkoda.
Więc teorie spiskowe możecie zakończyć na temat jego ręki, ryja itp. Inne dowody w komentarzu
#bialorus #polska #szpiegostwo #wojna
https://streamable.com/ne3yq2
Makijaż ukryje obicie ryja
@GODPL i na prawą rękę też dali makijaż, co nie?
zobacz te zdjęcie z polski. Porównaj z hejtowymi dowodami. Po prostu taki ryj ma z bliznami.
Białoruś musiała być debilem, by go pobić po ryju. Nikt tego nie zrobiłby tam, bo to dla nich złoto jest. A kto niszczy własne złoto?
I po co by go mieli bić? Jaki sens tego polityczny jak i operacyjny? Po co bić własnego szpiega? Po co bić, jeśli są lepsze sposoby na tortury?
Przecież to nielogiczne jest, pomyślcie xD
Celem Białorusi będzie pokazanie, jak zajebiście się ma na Białorusi, będą fotki jak w luksusach się pławi itp. By inni też zdecydowali być szpiegami dla kacapii.
a tutaj fotka z pobicia xD Widać że światło złe padało, bo ma blizny i stałego guza nad prawym okiem.
@Klopsztanga bicie układa się w sensowną całość, jeżeli to nie jest żaden szpieg, tylko szykowały mu się w Polsce duże problemy i postawił wszystko na jedną kartę i sam zrobił z siebie złoto propagandowe licząc, że Łukaszence się to spodoba i go przyjmie
W takim przypadku przydatny będzie krótko, a służby muszą się dowiedzieć czy nie jest to jakiś polski agent czy mówi na pewno wszystko, więc tortury jak najbardziej wskazane
No ale to tylko zgadywanki
Komentarz usunięty
@smierdakow też to nie ma sensu dla mnie. Dlaczego? Ile razy w życiu byłeś na białorusi? Ile razy byłeś na białorusi po lutym 2022r? Lub w ogóle w życiu?
Ja zero razy, ten szpieg dwa razy tam był po 2022r.
Do tego bicie? Są lepsze metody - tortury. A w szczególności gdyby faktycznie był "amatorem"
W twoją teorię bym uwierzył, gdyby faktycznie nie podróżował na Białorus. Wtedy bym mógł go uznać za pożytecznego idiotę. W szczególności sędzia. NIe ujmujmy mu inteligencji. Na pewno nie był aż tak głupi. Tego zarzucić mu nie można, bo doszedł na wysokie stanowisko - do tajnych akt - a głupi tego nie potrafi.
W jednej kwestii musimy się zgodzić z panem Tomaszem.
Nasze narody, tzn. Polski oraz Białoruś i Rosja są podobne do siebie.
I podobnie traktujemy zdrajców.
Gdy Tomeczek straci wartość propagandową i informacyjną to służby białoruskie zabiorą go do przyjemnego pokoju w piwnicy i zaczną od wyrywania paznokci, przerywanych biciem i gwałtami różnymi przedmiotami, na koniec o ile okażą łaskę to poderżną mu gardło lub go zastrzelą.
Oni też wiedzą, że zdrajca to zdrajca i nie ma powodów, aby nie zdradził po raz kolejny.
Być może zrzucą to na polskie służby specjalne, nie wiadomo. Wiadomo tylko, że Tomek niedługo zdechnie.
@GODPL a dlaczego zkładasz że służby Białoruskie go zabiły, a nie Europejskie/Polskie? Skąd ta pewność?
Dlaczego pewność, że Kacapia zabija "Swoich" zdrajców/szpiegów, chociaż w praktyce tak się nie dzieje? Chociażby Edward Snowden. A jest wiele dowodów gdzie inne kraje zabijały szpiegów.. ale nie swoich za granicą?
Czy w Polsce też gardzimy naszymi szpiegami (Kukliński chociażby) ?
Jak usłyszałem, że Czeczko gryzie piach, to była informacja dla mnie, że polskie i Europejskie służby działają.
Ta teorie nie kleją się kupy, że to Białoruś zabija tych szpiegów. 0 profitu, same minusy.
Zabicie szpiega za granicą następuje tylko w przypadku ważnych celów, a nie takich odpadów. Polska nie zaryzykuje, bo żaden w nim ważny cel.
Natomiast jestem przekonany, że Białoruskie służby mogą to zrobić na naszą prośbę w zamian za np uwolnienie kogoś lub przelew.
Pytanie tylko czy warto cokolwiek dawać za niego, bo wydaje mi się że nie.
Białoruś jak pisałem, gdy wyssie co się da to dla własnego bezpieczeństwa podziękuję mu za współpracę dobrze związanym sznurem, bo dla nich to zwykły szpieg za drobne, a nie żaden VIP typu Gerard Shroeder.
Zabija go, powiedzą że to my i będą mieli propagandowy bonus. Żal nie skorzystać.
> Polska nie zaryzykuje, bo żaden w nim ważny cel.
@GODPL no jest ważny cel. Wysłanie komunikatu, że nie warto szpiegować. Bo nawet za granicą nie znajdziesz spokoju.
I taka taktykę lubię, tak powinno być w państwie poważnym.
Natomiast jestem przekonany, że Białoruskie służby mogą to zrobić na naszą prośbę w zamian za np uwolnienie kogoś lub przelew.
noo... z tym się zgodzę. Ma to sens, ma to logikę. Taka teoria jest dla mnie do zaakceptowania, bo jest logiczna po prostu. Bo wtedy zyskuje Białoruś coś na jego śmierci, jest "biznes" w tym.
Patrz synu, tak wygląda pisowski zdrajca Polski!
Nie zabija się szpiegów tylko tych którzy nie zostali dekonspirowani, bo mają wartość. Zdekonspirowany szpieg gdy trafi w nasze ręce może zdradzić kto go werbował, dlatego do tego nie dojdzie. Zresztą można wiele powiedzieć o Łukaszence, ale nie można powiedzieć, że nie wykorzysta każdej okazji, która da im jakiś plus.
Po wojnie Białoruś będzie pierwsza, która wróci do semi-przyjaźni z Europą.
Zaloguj się aby komentować