Wyuzdany romans Mazdy z Bertone – kierownica nie będzie nam potrzebna!
Weźmy najnudnieszy wóz jaki mamy, zawieźmy go do Bertone aby go rozłożyli i złożyli po swojemu i pokażmy światu. Co otrzymamy?
Mazda MX-81 Aria
(1) Jest to koncept z 1981 roku stworzony na potrzeby targów motoryzacyjnych w Turynie wspólnymi siłami Bertone oraz Mazdy w. Celem było stworzenie awangardowego hatchbacka o typowych futurystycznych klinowych kształtach. Jako podstawę użyto istniejącą już Mazdę 323 BD (na rynek wewnętrzny nazwana Familia BD).
Po raz pierwszy Mazda zastosowała podnoszone lampy właśnie w tym modelu. W seryjnej produkcji „popupy” pojawiły się dopiero w 323F (żaba) i MX-5 w 1989 roku. Jak porównacie następne modele 323 to dopiero w 323F da się rozpoznać elementy z konceptu.
Oprócz lamp rzuca się w oczy brak grilla. (2) Mamy nisko schodzącą maskę z chowaną wycieraczką. Cała bryła auta zdaje się być rozdzielona na dwie części przed podcięcie idące przez całą długość auta. To samo podcięcie jest jedocześnie linią okien przez co mamy gigantyczne szyby zaczynające się prawie od podłogi. Ze względu na zakrzywienie szyb i ich rozmiar – nie dało się zrobić się ich w pełni opuszczanych, zamiast tego mamy (3) małe elektrycznie opuszczane szybki jak w SVX czy Toyota Sera, żeby móc odebrać swojego bigmaka z frytkami zapłacić na bramce na autostradzie. Szyby dla pasażerów z tyłu już takich bajerów nie mają, za to też idą maksymalnie w dół.
Ktos na etapie projektowania musiał zauważyć, że przeszklony wóz będzie się mocno nagrzewał dlatego szkło jest przyciemniane. (4) Z tyłu mamy wielkie pionowe tylne lampy oraz stylowy retrofuturystyczny napis ARIA. Żegna nas nietypowy zderzak oraz dwie kwadratowe_ rury wydechowe.
Jednak dziwactwo nie kończy się na zewnątrz. W środku też wszystko krzyczy PRZYSZŁOŚĆ! tak jak to było możliwe w 1981 roku. (5) Mamy obracane fotele aby ułatwić wysiadanie ale to nie fotel jest największym szokiem. Ktoś stwierdził, że kierownica jest niemodna dlatego ją … wywalili. (6) Zamiast tradycyjnej kierownicy mamy gumową taśmę, którą ciągnięmy w odpowiednią stronę podobnie jak zwykłą kierownicę. Dzięki temu „kierownica” ma kwadratowy kształt (szach mat Topgear) i nie ma żadnych ramion, które by zasłaniał zegary. No właśnie, zegarów też nie ma. Zamiast tego jest ekran, na którym wyświetlane są informacje dodatkowe. Dookoła ekranu mamy rozrzucone przyciski: wycieraczki, spryskiwacze, światła, klakson, kierunkowskazy (które znajdują się w rogu zamiast w miejscu przycisków wycieraczek po lewej stronie jakby logika podpowiadała).
Po lewej stronie mamy dodatkowe informacje i przyciski takie jak oświetlenie kabiny, temperatura wody, tempomat i wreszcie prędkość pojazdu. Poniżej mamy stacyjkę jak w porsche po złej stronie. Z drugiej strony w konsoli centralnej mamy radio i sterowanie nim. (7) Na specjalną uwagę zasługuje schowek po stronie pasażera ponieważ aby go otworzyć trzeba go najpierw wysunąć i obrócić aby uzyskać dostęp do przestrzeni. Fotele obszyte są w materiał w kwadratowe wzorki, które moim zdaniem bardziej przypominają lata 70-te niż przyszłość.
Pod maską siedzi znany ze zwykłej 323 silnik 1.5 ale z dodanym turbo. Mechanicznie pojazd niewiele się różni od zwykłej Familii ponieważ takie były założenia Mazdy. Koncept nie wszedł w życie, miał być zniszczony po targach ale został przewieziony do magazynu Mazdy w Japonii. Niektóre z jego elementów jak bryła da się zauważyć we wspomnianej wcześniej Mazdzie 323F, która powstała 8 lat później. Niedawno model został odnowiony i umieszczony w muzeum mazdy. Sam projekt bardzo przypomina koncept Volvo Tundra ale o niej więcej wam już opowie sonykrokiet (jak już założy konto na hejto)
#motoryzacja #jdmciekawostki #mazda #ciekawostki
Weźmy najnudnieszy wóz jaki mamy, zawieźmy go do Bertone aby go rozłożyli i złożyli po swojemu i pokażmy światu. Co otrzymamy?
Mazda MX-81 Aria
(1) Jest to koncept z 1981 roku stworzony na potrzeby targów motoryzacyjnych w Turynie wspólnymi siłami Bertone oraz Mazdy w. Celem było stworzenie awangardowego hatchbacka o typowych futurystycznych klinowych kształtach. Jako podstawę użyto istniejącą już Mazdę 323 BD (na rynek wewnętrzny nazwana Familia BD).
Po raz pierwszy Mazda zastosowała podnoszone lampy właśnie w tym modelu. W seryjnej produkcji „popupy” pojawiły się dopiero w 323F (żaba) i MX-5 w 1989 roku. Jak porównacie następne modele 323 to dopiero w 323F da się rozpoznać elementy z konceptu.
Oprócz lamp rzuca się w oczy brak grilla. (2) Mamy nisko schodzącą maskę z chowaną wycieraczką. Cała bryła auta zdaje się być rozdzielona na dwie części przed podcięcie idące przez całą długość auta. To samo podcięcie jest jedocześnie linią okien przez co mamy gigantyczne szyby zaczynające się prawie od podłogi. Ze względu na zakrzywienie szyb i ich rozmiar – nie dało się zrobić się ich w pełni opuszczanych, zamiast tego mamy (3) małe elektrycznie opuszczane szybki jak w SVX czy Toyota Sera, żeby móc odebrać swojego bigmaka z frytkami zapłacić na bramce na autostradzie. Szyby dla pasażerów z tyłu już takich bajerów nie mają, za to też idą maksymalnie w dół.
Ktos na etapie projektowania musiał zauważyć, że przeszklony wóz będzie się mocno nagrzewał dlatego szkło jest przyciemniane. (4) Z tyłu mamy wielkie pionowe tylne lampy oraz stylowy retrofuturystyczny napis ARIA. Żegna nas nietypowy zderzak oraz dwie kwadratowe_ rury wydechowe.
Jednak dziwactwo nie kończy się na zewnątrz. W środku też wszystko krzyczy PRZYSZŁOŚĆ! tak jak to było możliwe w 1981 roku. (5) Mamy obracane fotele aby ułatwić wysiadanie ale to nie fotel jest największym szokiem. Ktoś stwierdził, że kierownica jest niemodna dlatego ją … wywalili. (6) Zamiast tradycyjnej kierownicy mamy gumową taśmę, którą ciągnięmy w odpowiednią stronę podobnie jak zwykłą kierownicę. Dzięki temu „kierownica” ma kwadratowy kształt (szach mat Topgear) i nie ma żadnych ramion, które by zasłaniał zegary. No właśnie, zegarów też nie ma. Zamiast tego jest ekran, na którym wyświetlane są informacje dodatkowe. Dookoła ekranu mamy rozrzucone przyciski: wycieraczki, spryskiwacze, światła, klakson, kierunkowskazy (które znajdują się w rogu zamiast w miejscu przycisków wycieraczek po lewej stronie jakby logika podpowiadała).
Po lewej stronie mamy dodatkowe informacje i przyciski takie jak oświetlenie kabiny, temperatura wody, tempomat i wreszcie prędkość pojazdu. Poniżej mamy stacyjkę jak w porsche po złej stronie. Z drugiej strony w konsoli centralnej mamy radio i sterowanie nim. (7) Na specjalną uwagę zasługuje schowek po stronie pasażera ponieważ aby go otworzyć trzeba go najpierw wysunąć i obrócić aby uzyskać dostęp do przestrzeni. Fotele obszyte są w materiał w kwadratowe wzorki, które moim zdaniem bardziej przypominają lata 70-te niż przyszłość.
Pod maską siedzi znany ze zwykłej 323 silnik 1.5 ale z dodanym turbo. Mechanicznie pojazd niewiele się różni od zwykłej Familii ponieważ takie były założenia Mazdy. Koncept nie wszedł w życie, miał być zniszczony po targach ale został przewieziony do magazynu Mazdy w Japonii. Niektóre z jego elementów jak bryła da się zauważyć we wspomnianej wcześniej Mazdzie 323F, która powstała 8 lat później. Niedawno model został odnowiony i umieszczony w muzeum mazdy. Sam projekt bardzo przypomina koncept Volvo Tundra ale o niej więcej wam już opowie sonykrokiet (jak już założy konto na hejto)
#motoryzacja #jdmciekawostki #mazda #ciekawostki
Fota z targów
Jak da się wołać do wpisów to poproszę
Stare zdjęcie z lat 80 + nowe zdjęcie po odnowie
Mechanizm szyby
Prezentacja wideło: https://www.youtube.com/watch?v=hoDAg6TR1Z8
@SzubiDubiDU Bertone było baaardzo leniwe, ten sam koncept opierdolili Volvo, a potem Citroenowi bo na jego podstawie powstał BX xD
@SzubiDubiDU ale bym tym pojeździł
@Eternit_z_azbestu typowy leniwy włoski dizajn, opchnąć jeden projekt w kilku wersjach XD
@SzubiDubiDU przecież założyłem XD
@SonyKrokiet jak odgrzewałem kotleta to jeszcze o tym nie wiedziałem xD
@SzubiDubiDU sony chyba już ma tu konto
@SzubiDubiDU dawac sonykrokiet tutaj!!!
Zaloguj się aby komentować