W maczku chyba nie ma odgornego dostawcy mebli po prostu, tylko raczej wszystko jest załatwiane przez franczyzobiorce lokalnie
@woohoo to chyba 15 lat temu, teraz jest jeden wystroj i podłoga / stoly wygladaja jakby były wiecznie usyfione ze az obrzydzenie bierze. A po słynnym maczku na ostrobramskiej sladu nie ma bo te ujednolicone zrobili.
@Tank1991 mac z Ostrobramskiej to był kosmos jeśli chodzi o wystrój. Brakowało jeszcze tylko kelnerek na wrotkach, żeby dowoziły ludziom żarcie na parking.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk bez kitu, nie zapomne im tego ze ta szfe grajaca zabrali ahhhh.
@tank1991 ależ gdzie. Przynajmniej 2 z tych Mc to ostatnie lata lub przebudowa w ostatnich latach. A przecież to nie wszystkie "style", tylko 5 zdjęć można wrzucić. Kojarzę na pewno jeszcze takie z ławkami z wygiętej sklejki i to też w tych nowszych.
@woohoo tak czy siak: zmiana na gorsze a widać po ostrobramskiej że każdy ma się dopasować do nowoczesnego stylu celowanego w ludzi 30+
@Tank1991 niech sobie jedzą. Ja w macu byłem ostatni raz zaraz po otwarciu na Wiatracznej w miejscu po Uniwersamie, bo akurat byłem głodny.
Zadziwiły mnie same pajety w kuchni i na kasie i jeden biały menager. Zamówiłem jakąś wypaśniejszą kanapkę na spróbowanie. Nie wiem czy drwal, czy coś podobnego. W każdym razie przebita wykałaczką. Dał mi ją owy menago... I zaraz zabrał i wymienił jak zobaczył, że pajet przylepił mi do niej paragon na sosie. Do tego wziąłem cheesburgera, który w środku miał jeden plasterek ogórka.
Pamiętam jak w Promenadzie poszedłem sobie do Burger Kinga (ale tego późniejszego na atrium). Obok był mac. Do Burger Kinga czekało kilka osób, a do maca oblężenie gimbusów i normików. Aż mi się przykro zrobiło. Widać tresura marketingowa robi swoje.
Zaloguj się aby komentować