-
Takiej ofensywy dyplomatycznej to ja jeszcze w życiu nie widziałem.
-
Sikorski zadbał o wygląd zewnętrzny
-
Bardzo złagodził swój język
Zacznijmy od historii. Pierwsze podejście było w 2010 jak przegrał z bulem komorowskim prawybory w PO. Raz, że bul był już prezydentem jako marszałek sejmu, po śmierci Lecha Kaczyńskiego, a dwa Sikorski nadal był traktowany w PO jako przeszczep z PiS.
W drugim podejściu Trzaskowski był na giga fali, a Sikorski w dołku. Rzucał sygnały, że nadal jest chętny, ale ostatecznie dał sobie spokój.
Tym razem widać ostrą zmianę. Widać, że schował swoje wady. Po pierwsze ego jak Pałac Kultury jest głeboko w kieszeni. Po drugie niechlujny wygląd został zastąpiony zadbaniem. Do niedawna Sikorskiego można było obserwować z żółtymi zębami i przetłuszczonymi włosami. Tego już nie ma.
Sikorski wyeksoponował też swoje zalety. Pokazał ofensywą dyplomatyczną co to znaczy naprawiać reputację kraju po 8 latach nieudaczników.
#polityka