Wybory samorządowe w niektórych miejscach zahaczają o farsę.

Na fb od jakiegoś czasu festiwal dobroczyńców, czego to oni nie dokonali, jeden uratował tonącego, drugi co chwilę przekazuje darmowe owoce, trzecia jest w OSP.

Inni obiecują budowę czegoś co już dawno jest klepnięte i czeka na termin lol...

Wiadomo, że każdy chce się pokazać z jak najlepszej strony ale niektóre osiągnięcia to są normalne, ludzkie działania.
Sam byłem w OSP i nie uważam, żebym dzięki temu miał zostać jakimś burmistrzem czy radnym.
#polityka
pszemek

@Odwrocuawiacz totalnie. U mnie nagle robią akcje sadzenia mikrolasu ( 20x20m, ogrodzone bo dziki XD), zarqz jakieś sprzątanie parku miejskiego i inne tego typu akcje. Co za przypadek z terminem xd

kubex_to_ja

@Odwrocuawiacz do mnie dwie kandydatki osobiście zapukały, żeby wręczyć mi ich ulotki. Z działań same bzdury typu budowa chodnika czy oświetlenia, tak jakby to było kurwa coś nadzwyczajnego

Enzo

@Odwrocuawiacz Większość to jacyś nieudacznicy bez sukcesów życiowych ani konkretnych planów.

Basement-Chad

Najbardziej żenujący są ci którzy teraz zaczęli wstawiać sobie na plakaty zdjęcia biednych piesków ze schroniska.

W ostatnich wyborach do sejmu w Warszawie był jeden co na tym ugrał. Po pół roku ma już naśladowców w każdym mieście. U mnie naliczyłem już 3 takich cwaniaków.

Zaloguj się aby komentować