Wszystko, co robisz, zostawia jakiś ślad

Wszystko, co robisz, zostawia jakiś ślad

Przystanek nauka
Wyobraźmy sobie, że doszło do wypadku samochodowego. Sprawca, który potrącił pieszego, uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy zginął na miejscu. Na jego ubraniu znajdują się różne mikroślady, na przykład fragmenty karoserii czy szkła, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy. Zabezpieczone dane zostają przekazane w ręce zespołu ekspertów. Co dzieje się dalej? Na to pytanie odpowiada prof. dr hab. Grzegorz Zadora, biegły z zakresów fizykochemicznych badań kryminalistycznych oraz analizy mechanizmów powstawania śladów krwawych w Instytucie Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra J. Sehna w Krakowie, pracujący również w Instytucie Chemii Wydziału Nauk Ścisłych i Technicznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

– Mikroślady, jak sugeruje nazwa, są drobinami pochodzącymi z różnych obiektów, niewidocznymi dla nieuzbrojonego oka. Wiemy jednak, że gdy dochodzi do wypadku samochodowego, możemy spodziewać się na przykład fragmentów pojazdu na ubraniu ofiary. Korzystając z różnych metod analitycznych, jesteśmy w stanie nie tylko stwierdzić ich obecność, lecz również ocenić, czy są częścią karoserii, czy na przykład szyby samochodowej – wyjaśnia prof. Grzegorz Zadora. [...]

#nauka #kryminalistyka #badanianaukowe #ekspertyzy #fizyka #chemia #uniwersytetslaski

Komentarze (1)

ErwinoRommelo

Ślady zębów na kaszance.

Zaloguj się aby komentować