#gry #ps5 #horizonzerodawn
dużo radości u banuków dają ogniarze, fajnie tłucze się miśki. polecam szybkie przebieranie i wymianę zwojów pod aktualną maszynę, dynamika zabawy spada ale często ratowało mi to tyłek. Forbidden West na w połowie pauza bo dorwałem Fallouta 4 z dodatkami
@gawafe1241 nie każdy jest pizda żeby siedzieć w krzakach i napierdalać strzałami (´・ᴗ・ ` )
Dla frajdy po prostu. Nie zawsze liczy się jak najłatwiejsze przejście gry, tylko jej sobie utrudniania. Co zresztą, według mnie, dobrze świadczy o grze.
@enkamayo no to gdybym odrywał części i używał tych wszystkich rzeczy gra byłaby wtedy łatwiejsza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale i tak gram na easy bo po co się męczyć? Jedyny typ gier który gram na najwyższym to gry typu stealth choć HZD trochę mechaniki stealth ma w sobie
Męczyć się ma sens, gdy na to masz ochotę. Wtedy to nie nazywa się zmęczeniem, tylko podejmowaniem wyzwań 😉. W niektórych grach też czasem przełączam się na easy, bo chce po prostu przejść dalej i poznać historię czy pooglądać widoczki. Ale jak gra mi się bardzo podoba to właśnie lubię sobie ja utrudniać, żeby się nią dłużej cieszyć. W Forbidden West jeszcze zresztą nie grałem, ale czeka już w kolejce po Cuszimie.
@enkamayo a ta cuszima dobra? Jak fabuła i opowiadanie historii? Jak elementy skradankowe? Polecasz?
Na początku się trochę rozczarowałem, ale teraz cieszę się już na kolejną sesję. Wizualnie to prawdziwa uczta dla oczu. Mechanika walki jest pierwszorzedna. To właśnie jedna z tych gier, gdzie gram na najtrudniejszym poziomie, żeby jeszcze więcej się tą mechaniką cieszyć. Zresztą w pewnym momencie walki są zbyt łatwe... Skradanie jest dobrze rozwinięte i cieszy.
Fabularnie ciekawe i wciąga. Opowiadanie historii też im wyszło. Więc ogólnie bardzo dobra gra, ale... Trąci takim Assassinem nieco. Fabuła i klimat są poważniejsze, ale dużo podobnych rozwiązań. No i jeśli ci walka nie podejdzie to masz przechlapane, bo gra to właściwie walka. Ale jak ci podejdzie to będziesz się dobrze bawił. Hehe
Zaloguj się aby komentować