Wiem, że serki homogenizowane z piątnicy stosują podobną taktykę i 1/5 opakowania od dołu to karton etykiety (serek stoi na etykiecie XD). Świadomie unikam kupowania produktów w takich oszukańczych opakowaniach, które na pierwszy rzut oka wydają się większe. Rzadko kiedy kieruję się ceną w zakupach, a nawet często nie wiem ile co kosztuje, ale akurat ten serek z piątnicy zapamiętałem, że 1.5 roku temu kosztował 1.65zł, a teraz jego cena to 3.45zł, trochę spora podwyżka, o 109%.
#gownowpis #zalesie #serek #biedronka
ale inflacja 16% !
Przecież wagę masz podaną jak byk na opakowaniu, to po co ten wywód o 250 gramach, których nie zmieścisz w tej wklęsłej części.
Taki rant to akurat standart.
To jest młody/a stary dziad/baba. Kiedyś to te narzekacze nie miały dostępu do mediów to tylko sobie do ekspedientek gadały teraz to i zdjęcie zrobi i wpis popełni. Taka natura za młodu stary i zgorzkniały.
@dext3 Tak masz rację, że jest napisana waga. Zakupy robiłem na szybko w nocy i nie oglądałem każdego z produktów z każdej strony z weryfikacją wagi oraz składu - samo wklęśnięcie zobaczyłem dopiero dzisiaj.
Często patrząc na dany produkt, można go oszacować wzrokowo. Nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby sprawdzać czy mleko ma 1L, czy może 900ml.
Zazwyczaj wizualnie podobnej wielkości serek ma 250g. Wiem, że są serki 150g, 200g, 220g, 225g, 250g, 300g i 400g i pewnie wiele innych wielkości, ale patrząc na ten serek sprawiał wrażenie, że powinien mieć więcej niż 200g. Podobnie serek z piątnicy, jego opakowanie sprawia wrażenie, jakby miał mieć 200g, a ma tylko 150g.
Nie kojarzę takiego rantu jako standard i widziałem go tylko w serkach od piątnicy. A wklęśnięcia też są standardem w serkach, ale na 20-30mm, a nie na prawie centymetr jak w tym przypadku.
@Tichy Oczywiście, że jestem starym dziadem i jak rozsierdzi mnie przy porannej kawie, że brakuje mi moje 50g serka, to muszę to z siebie wyrzucić - normalnie ponarzekałbym na to mojej dziewczynie, ale dzisiaj jej akurat nie ma, więc hejto jest odbiorcą mojego zalesie. Dopowiem, że dla równowagi jak coś mnie pozytywnie zaskoczy, to również to zauważam i o tym mówię - więc z tym zgorzknieniem to tylko tak na 80%.
@HmmJakiWybracNick jebać tych krytykantów. Mnie też to wkurwia, że masz cały czas być czujny, a jak w aneksie do aneksu do aneksu polityki prywatności jest klauzula abuzywna, to twoja wina bo nie spędzasz życia na czytaniu etykiet, ustaw, przepisów i dokumentów projektowanych tak, żebyś się przypadkiem nie dokopał do faktów.
Taka historia: syn chciał się pozbyć auta 20. letniego szrota za cenę używanego smartfona z niskiej półki i normalna procedura ogłoszenie opis i odpał. Jacyś ludzie Twojego pokroju przyjeżdżali (niestety do mnie bo tam stał samochód) i 'odkrywali' że w samochodzie nie wszystkie elementy działają. Chuj tam że w opisie napisane że 1200 zł to cena ostateczna pierwsze to targi. Jeden przygłup ze szfagrem jechał i z drugim znawcą żeby później ze mną się kłócić o pieniądze za paliwo. Jeden dzwonił (ponoć) z odległości 300 km ode mnie. Gdzie analogia? Ano jesteście (Ty jeszcze w wieku dojrzewającym) dupotrujami pospolitymi. Nie dajecie się zrobić w konia (c'nie)? Do tego jesteście zaprogramowani na robienie tylko 'swietnych interesów' i musicie być lepsi od innych. A jak już oszukujo to bez przerwy zalesie i wywalacie te swoje frustracje wszędzie dookoła zatruwając i zasmradzajac przestrzeń. Wiesz co może jakiś pozew o te serki czy coś? Albo ulubione na PKN wykop przedsadowe wezwanie do naprawienia szkody czy tam zapłaty? A do tej wklęsłej obwódki (patrząc od góry tego nieszczęsnego opakowania) to sobie patyczek weź i sobie wyskrobiesz. Przynajmniej nie będziesz stratny tych 3 gr. Poem tak żenada w chuj...
@Tichy
Naprawdę niesamowite, że potrafiłeś z taką pewnością zdefiniować na jakim etapie dojrzewania jestem, mój charakter oraz podejście do życia z jednego gównowpisu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Grubo popłynąłeś z tym robieniem świetnych interesów i bycie lepszym - o jakie interesy chodzi w ogóle? Staram się być uczciwy i oczekuję tego samego od innych.
Sprzedawanie jakiegoś grata porównujesz do kupowania serka? Jednorazową transakcję na 1.2k zł do serka, który codziennie kupuje masa ludzi. Zakładając, że taki serek kupi 1k osób i na każdym serku "zyskają" 50g, a serek kosztuje 4zł, to jest to 1k zł zysku dla firmy.
https://www.hejto.pl/wpis/no-to-juz-jest-coorestwo-zwykle-w-jakim-kraju-my-zyjemy-ze-takie-cos-jest-legaln - dziwne, że tutaj ludzie się przypierdalają, nie? Przecież jest napisane na opakowaniu. Ich wina, że nie czytali dokładnie, tak?
Z mojego punktu widzenia wielkość opakowania wprowadza w błąd, a wgłębienie jest w możliwym do przeoczenia miejscu. Ja go nie zauważyłem kupując dwa serki, może ktoś inny też go nie zaważy. W 20-30% mniejszym opakowaniu jest 250g mascarpone. Garstka osób widząc mojego posta, może wyostrzy swoją uwagę kupując serki i wtedy zdecyduje czy warto go kupić, czy nie.
Bronisz tej obwódki, jakbyś sam ją zaprojektował. Powiedz mi jakie zalety ma taka obwódka?
Może ma znaczenie, żeby produkt zachował dłużej świeżość - szczerze, to nie znam się.
Minusy takiego rozwiązania, to że na każdym kroku pierdoli się o ekologii, ale jak przychodzi co do czego, to w opakowania projektuje się właśnie tak. Robisz opakowanie na 400ml, a pakujesz tam 200ml produktu. A z tych 200ml, pewnie z 30ml zostawiasz, bo nie masz tego jak wygrzebać - dochodzi marnowanie żywności. A jeśli chodzi o transport, to przewieziesz mniej produktu, bo wozisz powietrze. Tu nie chodzi o moje 3gr, tylko na większą skalę widzę tutaj problem.
Zaloguj się aby komentować