Wpis tłumaczony Deepl z kanału Generał SVR z dnia 25-11-2022
Drodzy subskrybenci i goście kanału! Wczoraj prezydent Rosji Władimir Putin wziął udział w dyskusji kluczowej na Artificial Intelligence Journey 2022, "międzynarodowej" konferencji poświęconej sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowemu. Zainteresowanie prezydenta tym tematem nie jest przypadkowe. Jeśli najlepszy przyjaciel Putina Jurij Kowalczuk jest przewodnikiem prezydenta po świecie "mistycyzmu", organizując spotkania z astrologami, wróżbitami, wróżkami, amazońskimi szamanami i innymi szarlatanami, to brat Jurija, Michaił, jest kuratorem prezydenta w świecie pseudonauki. Michaił Kowalczuk, absorbując wielomiliardowe budżety, podpowiada prezydentowi, którą dziedzinę nauki uważa za obiecującą i gdzie skierować budżetowe pieniądze na jej rozwój. Sztuczna inteligencja" okazała się kopalnią złota dla Kovalchukes. Wykorzystując gnuśną ignorancję Putina w sferze IT, Kovalchuk już dawno temu przekonał prezydenta do zainwestowania środków budżetowych, oczywiście w ramach pozycji limitowanych, w rozwój technologii "sztucznej inteligencji". Michaił Kowalczuk, rozumiejąc potrzeby Putina i jego chęć poszukiwania możliwości przedłużenia życia, korzystając z jego niewiedzy, zachęcił prezydenta tłumacząc, że z pomocą technologii w niedalekiej przyszłości będzie można zdigitalizować "osobowość" człowieka (koniecznie za jego życia), a więc podobno osobowość człowieka będzie miała możliwość wiecznego istnienia w cyberprzestrzeni; wraz z rozwojem bioinżynierii będzie można stworzyć ciało do życia w świecie fizycznym. Michaił Kowalczuk przekonał Putina do tej bzdury i eksploatując ten temat ma imponującego kopa z przepływów budżetowych przeznaczonych na rozwój tej dziedziny. Wyniki badań w dziedzinie "sztucznej inteligencji", jak przekonuje Putin, wyprzedzają "o dziesiątki lat rozwój Zachodu" i są już bliskie przełomu w tej dziedzinie, do zrobienia pozostało, jak zwykle, bardzo niewiele. A prezes, z makaronem na uszach, z nadzieją "na cyfryzację" i z perspektywą życia wiecznego, z niekłamanym zainteresowaniem uczestniczy w takich wydarzeniach jak wczorajsze. Głęboko zakorzenione lęki i niekompetencja Putina w wielu kwestiach pozwalają braciom Kowalczukom wpływać i manipulować jego decyzjami dla własnych korzyści.