#wojna #bialorus
Trochę mi szkoda agrofuhrera a trochę nie. No bo podsumujmy fakty ostatnie:
  • pojechał na paradę zwycięstwa
  • wrócił i ma objawy "alergii" lub "infekcji", zapalenie mięśnia sercowego. Brzmi znajomo? Na miejscu ukaszenki bym trzymał blisko doktorów i specyfiki do leczenia nowiczoka, bo nigdy nie wiadomo kiedy jego mały kolega postanowi się go pozbyć i wstawić inną marionetkę
  • białorus nie dołączyła do wojny oficjalnie, i cały czas broni się żeby brać udział w otwartym konflikcie, jakieś tam balony, uchodźcy, podkurwianie strażników - ok, to nie kosztuje życia białorusinów, ale otwarty konflikt dla lukaszenki to koniec. Zakończy się handel z UE całkowicie (na razie sa tylko sankcje), z rosją (bo ta przestanie istnieć przy większym konflikcie) i prawdopodobnie bycie dyktatorem jak nato wjedzie na ich terytorium i go na kopach się pozbędzie
  • prawie stracił władzę przy ostatnich wyborach, nie wierzę w historię że to CIA stało za tym, ale kto tam wie w sumie, może białorusini chcieli własnej pomarańczowej rewolucji, ale jest tam znacznie mocniejsze państwo policyjno-wojskowe i się nie udało po prostu. Chyba trochę zapał spadł do robienia rewolucji, kto mógł uciekł, kto chciał walczy po stronie UA, sporo do Polski wyjechało ludzi.
Wydaje mi się że typ chce balansować pomiędzy wschodem i zachodem, i chyba sobie zdaje sprawę że straci władzę. Może żałuje że nie stracił jej w wyborach, to by chociaż uratował białoruś, bo w obecnym trybie jak kopnie w kalendarz to obstawią to swoim ruskim człowiekiem i białoruś to będzie taka posłuszna czeczenia, bez jakiejkolwiek szansy na niepodłeglość czy wolne wybory...
Co o tym sądzicie? Czy jak ziemniaczany cesarz odejdzie, puten odpali rakiety rękami jakiegoś generała na granicy z PL? Białorusini pójdą w kamasze na ukrainę?
libertarianin userbar
Helio09.

Białorusini zostaną mięsem armatnim jak ci z donbabwe i ugańska....

Przerąbane....

Opornik

@libertarianin

agrofuhrer


LOL


białorusini chcieli


Chcieli, ale zbyt mało ich było. Znam trochę dysydentów z Białorusi mieszkających w Polsce.

Ale kartofel dokręcił śrubę i się nie dało, wcześniej była to stosunkowo lekka dyktatura a on miał dość spore, autentyczne poparcie części społeczeństwa.


@Helio09. Wątpię by się dali wysłać na front. Prędzej będzie bunt w armii.

radoslaw-m

@Helio09. Raczej będzie bunt niż mięso armatnie. To nie ich wojna i widzą co się dzieje. Białorusini nie bawią się w żadne misje i interwencje, po części z powodu obawy o straty. W tej sytuacji myślę że same siłowniki mogą dojść do wniosku że lepiej się postawić i zostać niż na pewno zginąć gdzieś pod Bachmutem

libertarianin

@radoslaw-m wydaje mi się też że białorusini są mniej oderwani od rzeczywistości i zdają sobie sprawę jaki wpierdol dostaną. Rosja do tej pory sobie chyba nie zdaje sprawy z tego jak dużą przewagę technologiczną ma NATO.


Po za tym wyjebanie ukaszenki => obsadzenie ruskiego generała na szefa => powołania i ruch na front wojska => od razu jest bunt i znowu protesty, i bez ruskich tym razem ich nie zatrzymają bo wojskowym będzie nie na rękę ginąć za ojczyznę na wojnie za ruskich na ukrainie, policjanci pewnie tez zostaną powołani przez ruskich i finalnie się rozjebie system tak czy siak na niekorzyść rosji.


Nowy dyktator będzie musiał też balansować

xniorvox

Rosja do tej pory sobie chyba nie zdaje sprawy z tego jak dużą przewagę technologiczną ma NATO


@libertarianin Teraz już sobie zdaje, tylko doszła do wniosku, że mądrzejsze będzie o tym nie wspominać

Klopsztanga

@libertarianin

prawie stracił władzę przy ostatnich wyborach, nie wierzę w historię że to CIA stało za tym, ale kto tam wie w sumie, może białorusini chcieli własnej pomarańczowej rewolucji,


też nie wierzę że w CIA się w to bawiło. Szczególnie że tyle ludzi weszło na ulicę. Wierzę białorusinom że chcą się wyzwolić spod kacapii i agrofurhera

666

@libertarianin niezapominaj ze ten sku%^&*l pozwolil lub nawet wydal rozkaz torturowania wlasnych obywateli. Jego rola to nie wlaczyc sie w konflik rus-ukr, a jak juz nie bedzie potrzebny to do dolu z wapnem.

libertarianin

@666 dlatego mi go nie szkoda, szkoda mi go tylko dlatego że jest gwarantem sytuacji "chujowo ale stabilnie".

matips

Myślę, że jak Ziemniak wykituje, to Białorusini uznają przywództwo tego, kogo namaści im Putin. Białorusini bardzo liczą się z jego zdaniem. Specjalnie dla niego uznali wyniki sfałszowanych wyborów. Trochę jak Polacy, którzy dla Kaczyńskiego też są gotowi zrezygnować z praworządności oraz demokracji.


Czy Białorusini pójdą umierać za ruski mir? Wydaje mi się, że nie. Dotąd bardzo nie chcieli tego robić, a wojna idzie Rosji bardzo kiepsko. Nikt nie chce dołączać do przegranych. Z drugiej strony - jeśli Putin poprosi, to być może Białorusini pójdą.

libertarianin

@matips nie zapominaj że stacjonują tam ruskie wojska, putler nie odda tak łatwo białorusi

Kulturozofiapl

@libertarianin


prawdopodobnie bycie dyktatorem jak nato wjedzie na ich terytorium i go na kopach się pozbędzie


Żadne NATO nie wjedzie do Białorusi, prędzej Ukraińcy.


Wydaje mi się że typ chce balansować pomiędzy wschodem i zachodem


Łukaszenka nigdy nie chciał balansować między Wschodem a Zachodem. Zachód to dla niego tylko narzędzie, by wzmacniać swoją pozycję negocjacyjną podczas rozmów z Rosją.


to by chociaż uratował białoruś


Wątpliwe.


bo w obecnym trybie jak kopnie w kalendarz to obstawią to swoim ruskim człowiekiem i białoruś to będzie taka posłuszna czeczenia, bez jakiejkolwiek szansy na niepodłeglość czy wolne wybory...


Nie będzie jak Czeczenia, choćby dlatego że Czeczenia stała się posłuszna w wyniku zupełnie innych doświadczeń + charakterystyka ich ludności jest niepodobna do niczego w Europie, może poza jakąś Albanią czy innym Kosowem.

Zaloguj się aby komentować