@Salek123 ostrzegałem a byłem opluwany tutaj i wyśmiewany.
@grzyp-prawdziwek hatfu
@Salek123 miałem sporo darmowych biletów przed covidem i miałem dwie zasady wypracowane:
Na film wchodziłem 25 minut po rozpoczęciu seansu.
Na film zawsze się wybierałem grubo po premierze, najczęściej w ostatnim tygodniu seansów. Puściutkie sale, można kupić normalny bilet i śmiało siadać na najlepszych fotelach, bo nikt tych super VIPów nawet nie zapełni. Jak jeszcze nie ogarnąłem żeby późno na seans przychodzić to były śmieszne sytuacje jak ktoś mi bilet pokazywał, że go posiadłem i szybka przesiadka dwa fotele dalej ale jak się późno przychodzi to taki mały kłopot kompletnie odpada.
Idę jutro z julką na Barbie. Ja jebe.
@SlavKitchen pamiętaj ubrać się na różowo
@Salek123 w pełni się w tobą zgadzam.
@Salek123 Mnie wkurwiają jeszcze ludzie, którzy muszą, no po prostu muszą odebrać telefon, albo coś tam sprawdzać na smartfonie. A w zaciemnionym kinie takie światło jest bardzo widoczne. Mnie rażą nawet te zielone światła z napisem "Wyjście". No i dźwięk w kinie jest dla mnie zbyt głośno podkręcony. Czy ludzie są w dzisiejszych czasach głusi?
@Salek123 ja chodzę raz w roku i zazwyczaj jak mam bilet za darmo lub grosze xD to nie żałuję, ewentualnie raz z kuzynem byliśmy jak nie mieliśmy pomysłu co robić
@Salek123 Polecam małe kina studyjne. Zdecydowanie lepszy klimat, często minimalna ilość chamskich reklam lub zupełnie ich brak.
@M_B_A Dokładnie tak jest, może czasem klima nie domaga, ale bardzo rzadko jest więcej niż 10% obłożenia sali.
Zaloguj się aby komentować