Właśnie przed chwilą zmieniałem sobie ramki na tablice rejestracyjne w aucie. Na ulicy, bo podwórka nie mam. Auta zaparkowane w miarę ciasno wzdłuż drogi, a że moje auto z tych pozujących na stylowe (chociaż to zwykły Włoch) to rejestracja przy samej ziemi. Siadłem więc sobie dupą na chodniku i dłubię.
Wtem słyszę, że idzie kobieta i dwóch mężczyzn, gadają po polsku wszyscy troje. Minęli mnie (byłem całkiem schowany przez auto za moimi plecami) i kobieta "matko boska ale się przestraszyłam". Nie patrzyłem, ale sądząc z cieni to aż odskoczyła.
Jeden z kolesi do mnie
A teraz piszę tego posta.
#gownowpis #angielskizhejto #cotusieodpierdala #jeszczegdychodzilemdopodstawow
Wtem słyszę, że idzie kobieta i dwóch mężczyzn, gadają po polsku wszyscy troje. Minęli mnie (byłem całkiem schowany przez auto za moimi plecami) i kobieta "matko boska ale się przestraszyłam". Nie patrzyłem, ale sądząc z cieni to aż odskoczyła.
Jeden z kolesi do mnie
My god, are you okay?Z wewnętrznego skiśnięcia sytuacją wydukałem tylko
Yes, yesOni poszli dalej, gadając po polsku, a ja dokończyłem montaż ramek i wróciłem do mieszkania.
A teraz piszę tego posta.
#gownowpis #angielskizhejto #cotusieodpierdala #jeszczegdychodzilemdopodstawow
Are you okay ... stealing this car? (´・ᴗ・ ` )
Zaloguj się aby komentować