stare pokolenie jest tak samo głupie jak mlode

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak co?

@kobiaszu Nie mierz jedną miarą wszystkich, moim wystarczy, że mają stary telefon z dużymi cyframi bo telefon używaja do dzwonienia a internet czy nawet napisanie sms to czarna magia.

@Spider No to może warto posiedzieć trochę z nimi, pokazać jak co działa? Pokazać że nie trzeba płacić rachunków na poczcie, że pogody nie sprawdza się tylko w telewizji, a jak chce się coś kupić to nie trzeba jechać "do miasta" tylko można zamówić z dostawą do domu

@kobiaszu Jest takie mądre przysłowie "starego psa sztuczek nie nauczysz". Na siłe nie będe ich zmuszał do czegoś co nie jest im do szczęścia potrebne. Od komórek wolą pogrzebac w ogródku na działce i to im sprawia wieksza przyjemność niż dłubanie w komórce gdzie uja zobaczą bo wzrok już nie ten. Nie uszczęśliwiaj ludzi na siłe.

Jak mojej mamie pokazałem i wytłumaczyłem internety to nie dość że znalazła dużo nowych zainteresowań to jeszcze świetnie sie bawi oglądając rzeczy które lubi. Plusik opie. Czasami trzeba wytłumaczyć proste rzeczy ale one są proste tylko dla nas ale warto to robić dla rodności bliskich

własny syn sprzedał matkę Google i Apple

@kobiaszu

Jasne że warto, z drugiej strony nie warto na siłę. Po prostu zależy czego kto potrzebuje.

@Spider

A my swego czasu uszczęśliwiliśmy teściową jakimś starym kompem, co syn skołował. To sobie pograła w pasjansy, pooglądała zdjęcia. Może i by weszła w internet - ale na tym zadupiu go nie było... I była szczęśliwa.

@kowalski_2022 No i super jeśli się nie sprzeciwiala i nie było na sile.

63 lata to człowiek jeszcze kumaty.

@Spider

A czemu miała się sprzeciwiać? Nowe możliwości do książek, gazet, krzyżówek i ulubionych programów TV. Pecha tylko miała, bo jak już się tam pojawił internet radiowy to wcześniej dopadł ją galopujący Alzheimer...

Moja mama ma 70 i ma z Xiaomi takiego dość spoko 8 giga ramu, szybko śmiga ale ona już za komuny na komputerach pracowała. WIekszość staruszków dość zamknięta jest na technologię.

@kobiaszu Prawda. Moi rodzice, pomimo swoich lat, też czerpią garściami z nowych technologii. Ale też nie przesadzajmy - 60 lat to jeszcze nie staruszek. Taka osoba ma od ~40 roku życia styczność z nowoczesnymi technologiami. Co innego osoby po 80 które były już emerytami gdy internet stawał się powszechny. Dla nich internet i ogólnie wszystkie nowinki to przeważnie czarna magia z której po prostu nie chcą korzystać.

@DeadRabbit za komuny pracowala na komputerach? Zaciekawiles mnie. Jakie to byly komputery i w jakiej firmie? I na jakim oprogramowaniu?

@Pirazy Na Komputerze Odra pracowała w firmie logistycznej. oprogramowaniu to nie wiem.

@kobiaszu Ten wiek, kiedy człowiek przestaje ogarniać gadżety cały czas się przesuwa. Dzisiejsi 60-latkowie mieli 45 lat w trakcie premiery iPhona, więc to są ludzie, którzy często mieli już czas, żeby ogarnąć co i jak.

@kobiaszu do tego warto dodać, że nawet najprostsze rzeczy typu dzwonienie jest przyjemniejsze jak klawiatura nie laguje ani nie gubi dotyku.

Ostatnio jak z kuzynem lobbowaliśmy żeby dziadkowi wsadzić SSD i RAMu do laptopa na urodziny, to było "eee... ale on tylko pisze teksty" - no kurde, no nawet dla pisania tekstów dobrze mieć komfort użytkowania.

Tak samo jest ze sprzętem w ogóle. Podejście w stylu stary człowiek, to i tak nie zauważy różnicy. Familia parę lat temu kupiła kompa starszej osobie. Sprzęt z półki "dno dna". Procesor z dupy, zawieszający się już przy odpaleniu Youtuba. Ja się irytuję jak na nim chciałem otworzyć jakąś stronę, a co dopiero starsza osoba. Zasada jest taka, że kupuje się dobry sprzęt z długim wsparciem. Ja pokupowałem iPady zamiast kompów moim starszym, do konsumpcji treści. Ja czegoś nie wiedzą, to jest opcja dzielenia się widokiem ekranu, wszystko lata jak trzeba i mam spokój na 5 lat.