Wkręciłem się w ostatnich miesiącach bardziej w #druk3d na maszynie Prusa Mk3 robiąc czasami produkcję małoseryjną.
Na fotkach przykład druku nieudanego, gdzie drukarka była puszczona samopas na noc i okazało się że wymiary elementów zdryfowały w osi X, psując tym samym efekt dobowej pracy i trochę materiału (PETG).
Czasami zdarzały się większe uskoki rzędu 1mm, jakby pasek przeskoczył, albo silnik pogubił kroki. Wszystko na standardowych, dość żółwich prędkościach.
Oś zdjąłem, rozebrałem, złożyłem z dbałością o zablokowanie kół na silnikach, napięcie paska i jak renkom odjął.
Podgoniłem nawet prędkości w obszar 300mm/s przejazdów i 1500mm/s2 przyspieszeń i śmiga bez zająknięcia. Tylko estetyka troch3 ucierpiała, bo elementy teraz troszkę matowe, a nie połyskliwe jak wcześniej.
Ciekawi mnie czy ktoś już ustalił rzeczywistą przyczynę takiego ściagania osi. Co to może być?
4ec4898e-595c-4771-bbdb-a21da636c293
768eb900-fbc0-4514-a13a-4c35d4d15ef2
e505a875-14fe-4433-8274-a60cae348836
mogesewybracnikbojestpelnapula

@pierzak PETG robi się bardziej błyszczący jak podbijesz ciut temperature

Zaloguj się aby komentować