Witam,
Ostatnio wpadłem na pewien pomysł i chciałbym się z nim z wami podzielić.
Często wchodzę na różne media i widzę jak gazety cytują pieskowa, ławrowa, chujowa czy inna rosyjską kanalię.
Strasznie mi się to nie podoba, bo z ust tych śmieci nie padło nigdy słowo prawdy.
Daje się tubę propagandową takim kanaliom i umożliwia się im szerzenie kłamstw na całym świecie.
To plucie w twarz inteligentnym ludziom, lub co gorsza mamienie tych, którzy się w tej propagandzie nie połapali.
Zabieraja tym g.. miejsce na serwerach. Osobiście uważam, ze powinniśmy kompletnie izolować rosyjską propagandę.
Niech sobie w swoim k...dołku opowiadają te bajki, ale nie rozumiem, czemu cywilizowany świat ma na poważnie brać to pie.. i to rozpowszechniać.
Nikomu nie sluży słuchanie klamstw od tych pomiotów. Tak naprawdę nie ma żadnego sensu sie nad ich wypowiedziami zastanawiać, lub to analizować.
Powinno się kompletnie izolować ten ruski gówniany przekaz. Na ten moment dajemy megafon zakłamanym sc....m, po co?
Niech sobie nadają w rosji. Fajnie jakby dało się jakoś przekonać media, żeby skonczyły z nagłaśnianiem wypowiedzi ruskich propagandzistów.
Po co im dawać nasz rynek medialny do dyspozycji, niczym na to nie zasłużyli.
Jak ruscy mają jakiś interes, to mają kanały dyplomatyczne, którymi się mogą poslugiwać.
A tak to trzeba odciąć i izolować.
Po co syfić internet tym rosyjskim gównem?
Naprawdę chyba nikogo, kto ma powyżej 60 iq nie obchodzi, co ma do powiedzenia pieskow, czy jakaś inna rosyjska lafirynda.
Co myślicie o tym?
Może warto wymyślić jakąs angielską nazwę, skrót, żeby zrobić akcję przeciw rozpowszechnianiu wypowiedzi, informacji o rosyjskich propagandzistach.
DSRS
Don't spread russian shit, lub coś innego.
A może macie lepszy skrót do tego?
Widzimy efekty tej propagandy w rosji, a dajemy im mozliwość rozpowszechniania tej propagandy na cały świat. Po co?

Zaloguj się aby komentować