Sam dom też dramat. Od kilku lat sypiące się ściany, grzyb, nie działający telefon żeby zadzwonić do znajomych i pogadać normalnie.
No i tego sąsiada też mieliśmy jakiegoś nienormalnego, jakiś taki z ciemniejszą skórą, chyba jakiś cygan. Przychodził do nas w nocy i rzucał mi na stół zdjęcia gołych bab i nie tylko. Aż wstyd opisywać. Ojciec z matką nie mieli żadnego pomysłu jak mu przemówić do rozsądku.
Zdecydowałem się na wyjazd bo ostatnio matka z ojcem, z zaskoczenia jak spałem u kumpla jedną noc, zrobili w domu remont... Wywalili wszystkie może rzeczy z domu, przebudowali wszystkie ściany tak, że już się w ogóle tam nie mogę odnaleźć. Najgorzej, że popsuli to co w tym domu jeszcze działało, a naprawili to w sumie nic... Po prostu dramat. Nawet żeby się dostać do domu trzeba czekać dłużej bo nowy domofon ma jakieś dziwne lagi...
Mam nadzieję na nowe życie tutaj na emigracji i w końcu bez całej tej chorej otoczki. Dajcie pioruna na pocieszenie.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pasta #heheszki #jebacwykop