Wielkie statki wycieczkowe trzeba złomować, bo "zatopił je" kryzys. Branża walczy o przetrwanie po pandemii
Rok 2020 miał być rekordowy dla branży statków wycieczkowych. Plany te przekreśliła pandemia koronawirusa, która niemal zatopiła światowy przemysł wycieczkowców. Gdy COVID-19 ogarnął cały świat, na wielu statkach wybuchały wielkie ogniska zakażeń. Wycofywane ze służby jednostki trafiają na złomowisko w Turcji, by "umrzeć".
Rok 2020 miał być rekordowy dla branży statków wycieczkowych. Plany te przekreśliła pandemia koronawirusa, która niemal zatopiła światowy przemysł wycieczkowców. Gdy COVID-19 ogarnął cały świat, na wielu statkach wybuchały wielkie ogniska zakażeń. Wycofywane ze służby jednostki trafiają na złomowisko w Turcji, by "umrzeć".
-
Pandemia postawiła pod ścianą całą branżę statków wycieczkowych
-
Obecnie sprzedanych lub złomowanych zostało ponad 20 wycieczkowców
-
Każdy dzień, w którym nie odbywają się rejsy wycieczkowe to 110 mln dol. strat w samych tylko USA. Globalnie branża mogła w 2020 r. stracić przychody w wysokości 77 mld dol.
Zaloguj się aby komentować