Wiedźmin nosi dwa miecze, ale jego najpotężniejszą bronią jest wiedza.
Wiedźmini przestają być potrzebni, ale nie zawsze tak było. Dawniej potwora można było napotkać niemal na każdym kroku. Zwyczajna podróż między pobliskimi siołami wiązała się z koniecznością uzbrojenia się na wypadek ataku mglaków albo cyklopa. Na szlaku można było również spotkać wiedźmina, wędrownego zabójcę tych poczwar. Dzienniki założyciela Szkoły Cechu Gryfa, Erlanda z Larvik, są kroniką tego burzliwego okresu, ponadto katalogują wiedzę o przeróżnych monstrach. Niektóre z nich są dziś tak rzadkie, że nikt nie widział ich od pokoleń!
-> https://rgfk.pl/podrecznik-the-witcher-rpg-wiedzminskie-zapiski/46667.html
c5fc18c9-9d41-4119-8358-9dab7304504a

Zaloguj się aby komentować