Właśnie przyjechały posiłki dla uzupełnienia braków w barku
Plusik za Arrana. Jak na razie z tej serii próbowałem the bodega i quarter cask i były pyszne.
@puchacz265 Bodega pycha, zostało mi jeszcze pol butelki a ten Port Cask wchodzi na miejsce Arran 10, który się niestety skończył. Arran to zdecydowanie jedna z moich ulubionych destylarni
Jak dziesiątka? Warta hypa sprzed roku?
@puchacz265 Moim zdaniem warta, należy jednak pamiętać że nie jest to whisky jakos wybitnie złożona. Jest delikatna, świeża ale zarazem przepyszna i pełną smaku, zapachu i aromatu. Taki typowy daily dram. Otwiera sie po dodaniu odrobiny wody, pol łyżeczki na 40 ml robi robotę. Słuszny hajp polega tutaj na stosunku jakości do ceny - 46%, niefiltrowana i nie barwiona, określenie wieku. Piłem wiele znacznie starszych whisky, które mi mniej smakowały niż Arran 10 za +/- 180zł. Oczywiście, jest to tylko moja subiektywna opinia.
Zaloguj się aby komentować