Wędzone bociany z Poznania

Wędzone bociany z Poznania

TVN24
Śledzący transmisję na żywo z bocianiego gniazda w Jasieniu (woj. lubuskie) mogli we wtorek obawiać się o jego mieszkańców. Ptasia rodzina nagle zniknęła w gęstym dymie. Na szczęście nie był to pożar gniazda. Ktoś po prostu rozpalił w piecu. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, do którego należy komin, przekonuje, że była to awaria, a bociany mają się dobrze. - To zależy, czym palili - zwraca uwagę prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
#zwierzaczki #ciekawostki #ekologia

Komentarze (4)

Zielczan

xD niezłym gównem muszą palić, ze taki dym idzie

elim

@Zielczan Jak miałem zwykły piec na węgiel to też szedł ostry dym przy rozpalaniu, tu nie trzeba palić goownem, tak po prostu się dzieje nawet z dobrej jakości materiałem.

dedik

ej @hejto nie można edytować default tytułu z TVN a tu na pewno nie jest o Poznaniu, wtf?

mk9

Ale bym sobie zjadł takiego wędzonego bociana z wieży.

Zaloguj się aby komentować