Przypominam, że pysk okonia to delikatny aparat złożony z małych kości i chrząstek i jednocześnie jest mu niezbędny do skutecznego żerowania, więc na litość boską, trzymajcie tę rybę normalnie.
Amerykanie twierdzą, że nawet basów (o DUŻO mocniejszych pyskach) nie należy chwytać za ryj, a w naszej społeczności na Hejto regularnie wrzucane są makabryczne fotki.
Wypuszczacie ryby? Super, ale warto postarać się przy okazji, by wróciły do wody w dobrej kondycji.
Przy okazji - szczerze polecam haki bezzadziorowe i z własnoręcznie usuniętymi zadziorami. Są bardzo skuteczne, ryba wcale częściej nie spada, za to w razie zerwania/odgryzienia - ryba ma lepsze szanse pozbyć się problemu. No i łatwiej też rybkę wyhaczyć szybko i sprawnie, a nie się męczyć i szarpać.
Zdjęcie dla uwagi, nic lepszego na dysku nie mam, bo zwykle fota na macie i do wody.
@Pantokrator po co łapiecie ryby, jak nie zamierzacie ich jeść? To jest znęcanie się nad zwierzętami
@moll zacytuję jak mi odpowiadali znawcy tematu na to pytanie:
"Ryba nic nie czuje"
@entropy_ nic nie mówi, mogłabym się zgodzić, ale nie czuje? xD
@moll Bo to nie jest nic innego jak znęcanie się nad zwierzętami.
@Pantokrator
Różnica między haczykiem bezzadziorowym a zadziorowym jest taka, jak napierdalanie psa deską z gwoździem i deską bez gwoździa. Obie wersje są pojebane. Takie łowiectwo dla sportu jest chore, rozumiem np. potrzebę ochrony środowisko porzez odławianie inwazyjnych gatunków czy coś podobnego ale męczenie zwierzaka po to, żeby go po tym wypuścić?
@moderacja_sie_nie_myje ale jak zwierzę nie ma strun głosowych ani się nie odgryzie za bardzo to widać można xD
Różnica między haczykiem bezzadziorowym a zadziorowym jest taka, jak napierdalanie psa deską z gwoździem i deską bez gwoździa.
@moll @moderacja_sie_nie_myje lepiej tego nie ujmę. Kradnę bo to też nie jest pierwszy raz jak w takiej dyskusji biorę udział xDDD
@moderacja_sie_nie_myje Chłopie, zrozum, że nikt nie przestanie łowić ryb, bo masz o to ból dupy.
Ale można łowiąc ryby robić szkody mniejsze lub większe. Ty widocznie lubisz, jak szkody są większe.
I nie porównuj ryby czy p0laka do psa. Psy to myślące i czujące zwierzęta.
Rozumiem, że lepiej męczyć ryby a następnie je zatłuc? To na pewno lepsze i dla ryb i dla środowiska. Bo opcja "nie łowić" tu nie funkcjonuje.
@moll Żebyś się pytał. Nudzi ci się, że zasrywasz regularnie wpisy tymi bzdurami? Nikt nie przestanie z tego powodu ryb łowić.
@Pantokrator a przydao by sie zeby sadysci przestali bez powodu lowic ryby, po co te głupki to robią? Po to turturowac nic nie winne zwierzeta dla wlasnej przyjemnosci?
Masz racje, nie zaslugujesz na porownanie do Psa bo psu do kolan nie dorastasz, psy nie torturują innych zwierząt dla zabawy
@pietruszka-marianpsy nie torturują innych zwierząt dla zabawy
Ależ oczywiście że torturują. Znajomemu pies z kojca uciekł i zakatował 5 kociąt. Głodny nie był, żadnego nie zjadł, więc co innego jak nie zabawa?
I u wędkarzy jest w sumie podobnie. To trochę jak u tego psa - atawizm.
@moll @entropy_ @moderacja_sie_nie_myje
Z wędkowaniem jest trochę jak ze zbieraniem grzybów. Daje ogromną satysfakcję. Po udanym zbiorze/połowie czujesz się spełniony jako zbieracz/łowca. Mamy to od czasów jaskiniowych i jeszcze długo to będziemy mieli. Po prostu u jednych jest to zakorzenione mocniej, a u innych dużo słabiej, dlatego dla jednych wędkarstwo nie ma sensu, a inni sobie bez tego życia nie wyobrażają.
I tak, jest to męczenie zwierząt dla własnej przyjemności. Ale tym samym jest tak naprawdę jeździectwo, akwarystyka, trzymanie huskiego w bloku, że już o ciągłym mnożeniu mopsów nie wspomnę.
Taki już z nas gatunek że męczymy zwierzęta w imię rzekomej miłości do nich.
Jeśli zaś chodzi o wędkarstwo, to jednak mimo wszystko dla ryby lepiej zostać ukłutą w psyk i wypusczoną, niż zarżniętą tępym nożem. A jeśli się te ryby wypuszcza się delikatnie, to naprawdę takie złowienie nie jest dla nich jakimś wielkim ajwaj - nic wielkiego im się nie dzieje. To jednak dużo prymitywniejsze stworzenia od ssaków i nie odczuwają one bólu w naszym rozumieniu.
Nie zmienia to jednak faktu że wędkarstwo to męczenie zwierząt dla zaspokojenia swoich atawistycznych popędów
To jednak dużo prymitywniejsze stworzenia od ssaków i nie odczuwają one bólu w naszym rozumieniu.
@wiatrodewsi jest 6 rano i jeszcze kawy nie wypiłem. Słyszałem to ze 100 razy od różnych osób i teraz Ci uwierzę, ale później sobie sprawdzę jak to jest.
@moderacja_sie_nie_myje @moll mówiłem xD
@Pantokrator
Chłopie, zrozum, że nikt nie przestanie łowić ryb, bo masz o to ból dupy.
Ale można łowiąc ryby robić szkody mniejsze lub większe. Ty widocznie lubisz, jak szkody są większe.
I nie porównuj ryby czy p0laka do psa. Psy to myślące i czujące zwierzęta.
Ja nie mam o to bólu dupy. Wiem, że też nikt nie przestanie łowić bo mi się to nie podoba.
Wędkarstwo jest po prostu męczeniem zwierząt. Pomijam już samą ideę, rozumny(?) wędkarz homo sapiens podnieca się zwycięstwem nad gatunkiem który wg niego działa na zasadzie odruchów. W szachy też grywasz z rybami i dzwonisz podniecony do kolegów, że wygrałeś?
Owszem, można robić krzywdę mniejszą i większą - dobrze to napisaleś i sam przyznałeś że jednak krzywdzisz.
Rozumiem, że lepiej męczyć ryby a następnie je zatłuc? To na pewno lepsze i dla ryb i dla środowiska. Bo opcja "nie łowić" tu nie funkcjonuje.
Łowienie w celach żywieniowych także jest męczeniem ale nie bezsensownym, w przeciwieństwie do takiego dla zabawy.
@entropy_ xD
@wiatrodewsi
Właśnie o to mi chodzi, po prostu o uczciwe przyznanie, że wędkarstwo to po prostu znęcanie się nad zwierzakami.
@wiatrodewsi ok, czyli mogę już odpisywać, wczoraj byłam zablokowana
Skoro mają układ nerwowy i receptory to odczuwają ból. I tu nie ma wymówki, bo prymitywniejszy xD
@pietruszka-marian Co za różnica, czy dla zabawy, czy żeby zjeść? Liczy się efekt końcowy. Tak czy siak, ból dupy ekoświra o poranku to wspaniała sprawa.
@moderacja_sie_nie_myje Nie, zjedzenie nic nie zmienia. Co to za "sens", gdy istnieje masa innych źródeł pożywienia? Kręci cię, jak populacja ryb spada? Najwyraźniej tak, skoro uważasz ich eliminację ze środowiska za lepszą, sensowną opcję.
Mam świadomość, że rybie "dzieje się krzywda", ale komarom czy muchom c też dzieje się krzywda i nikogo to nie obchodzi. Szczury sa masowo mordowane i nikogo to nie obchodzi, a są dużo inteligentniejsze. Ryba jest o wiele za głupia, bym przejmował się jej emocjami, tak samo, jak nie przejmuję się emocjami mojego samochodu, gdy dramatycznie świeci lampką check engine.
Zaloguj się aby komentować