#wedkarstwo
Byłem sobie posiedzieć wczoraj nad jeziorkiem z kijami. Jak jest weekend i ładna pogoda, dużo ludzi nad wodą to normalne, że czasami ktoś podpytuje czy się nie zbieramy niedługo. Ale pierwszy raz wczoraj jakiś pan kierownik oczekiwał na odpowiedź, że do wieczora posiedzę podania konkretnej godziny. Jeszcze się obraził jak mu odpowiedziałem, że się będę zbierał jak mi się będzie chciało. Wcześniej Ukrainiec zapytał czy się nie zbieram i grzecznie podziękował za odpowiedź i poszedł szukać dalej. Pana kierownika savoir-vivre nie dotyczy.
winiucho

Pytał przy okazji o piątaka?

Zaloguj się aby komentować