We wtorek była grupa śmierci, wczoraj nie za bardzo Dlatego ta dzisiejsza lista niekoniecznie może być porównywana z pierwszą. Polski nie ma, bo i tak na Blankę nie można głosować. #eurowizja #muzyka
S:
- Austria - bardzo chwytliwy kawałek, fajne wokale, performance na scenie wystarczający, pewnie wejdzie na mój spotify
- Australia - ou boi, ale ładnie ożeniony retrowave z metalem, chociaż wokal może nie był wybitny, ale scena też fajna
A:
- Litwa - bardzo mocny wokal, fajne churki, ta pani ma szanse wygrać
- Belgia - pierwszy kawałek, który złapał mnie za ucho. Na scenie lepiej od poprzedników, więc może też zdziałał kontrast
- Islandia - pani z Islandii pomimo całkiem spoko wokalu i prężenia się na scenie jak tylko mogła, niestety nie zakwalifikowała się, a szkoda. Głos całkiem mocny, przesłanie nawet gitówa, no ale cóż
- Słowenia - drugi kawałek, który mnie złapał za ucho. Scenicznie fajnie się chłopaki pokazali. Ich utwór ma jeden problem - wokal nie ma za bardzo możliwości, żeby się wykazać
- Albania - mega dobra wokalistka, ale orientalne bity nigdy mi nie wchodzą
B:
- Gruzja - podobnie jak u Armeni
- Armenia - Loreen, ale ze słabszym głosem, chociaż to co działo się na scenie wyglądało trochę lepiej niż u przedstawicielki Szwecji
- Rumunia - ten kawałek się rozkręcał, ale zbyt wolno. Szkoda, że tancerka wyskoczyła tylko na koniec
- Estonia - mocny wokal, utwór pełen pasji, ale nie łapie za ucho, na scenie nie wiele się działo
- Cypr - Loreen w męskiej wersji, nie lubię jak facet śpiewa falsetem, chociaż jest w tym dobry, ognie były fajne, ale to za mało
- Dania - muzycznie mnie nie porwało, choreograficznie i wizualnie też
- Grecja - skakanie zamiast choreografii, wokal okej, ale generalnie nudy
- San Marino - ciężki kawałek, może mi się wydaje, ale chyba zdarzyło się wokaliście nie trafić w niektóre nuty
S:
- Austria - bardzo chwytliwy kawałek, fajne wokale, performance na scenie wystarczający, pewnie wejdzie na mój spotify
- Australia - ou boi, ale ładnie ożeniony retrowave z metalem, chociaż wokal może nie był wybitny, ale scena też fajna
A:
- Litwa - bardzo mocny wokal, fajne churki, ta pani ma szanse wygrać
- Belgia - pierwszy kawałek, który złapał mnie za ucho. Na scenie lepiej od poprzedników, więc może też zdziałał kontrast
- Islandia - pani z Islandii pomimo całkiem spoko wokalu i prężenia się na scenie jak tylko mogła, niestety nie zakwalifikowała się, a szkoda. Głos całkiem mocny, przesłanie nawet gitówa, no ale cóż
- Słowenia - drugi kawałek, który mnie złapał za ucho. Scenicznie fajnie się chłopaki pokazali. Ich utwór ma jeden problem - wokal nie ma za bardzo możliwości, żeby się wykazać
- Albania - mega dobra wokalistka, ale orientalne bity nigdy mi nie wchodzą
B:
- Gruzja - podobnie jak u Armeni
- Armenia - Loreen, ale ze słabszym głosem, chociaż to co działo się na scenie wyglądało trochę lepiej niż u przedstawicielki Szwecji
- Rumunia - ten kawałek się rozkręcał, ale zbyt wolno. Szkoda, że tancerka wyskoczyła tylko na koniec
- Estonia - mocny wokal, utwór pełen pasji, ale nie łapie za ucho, na scenie nie wiele się działo
- Cypr - Loreen w męskiej wersji, nie lubię jak facet śpiewa falsetem, chociaż jest w tym dobry, ognie były fajne, ale to za mało
- Dania - muzycznie mnie nie porwało, choreograficznie i wizualnie też
- Grecja - skakanie zamiast choreografii, wokal okej, ale generalnie nudy
- San Marino - ciężki kawałek, może mi się wydaje, ale chyba zdarzyło się wokaliście nie trafić w niektóre nuty
Na wykop z tym gównem. Tam się lubią tasować do paradajsowych wysp, sanatoriów miłości, formuły jeden, piłeczek, fame mma czy innych patostrimów.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk Ty porownujesz eurowizje do patostreamow? Daj se tag na czarna jak Cie cos boli, a nie rzadz tutaj jak jakas sstecka
@BilboBagosz babka z Litwy moja faworytka poki co.
Blanka wypadla wczoraj bardzo dobrze... Swoja droga jako typowy popowy "shit" ta piosenka nie jest wcale taka zla jak wszyscy ja maluja. Trzymam kciuki zeby byla w pierwszej 10. To by byl ogromny sukces
Zaloguj się aby komentować