#warthunder #gry
Ta gra była zawsze biased (co by nie używać niecenzuralnych słów), ale teraz to jest równia pochyła, strzelasz w środek czołgu i co? najwyżej uszkodzisz radiator albo gąsienice, a jak to jest kacapski czołg to panie... rykoszet! Ciesz się jak ten rykoszet cię nie zbije. Ha tfu!
8f55db8c-ef5e-47bd-bd83-1e19df6fb492
10

Komentarze (10)

za mało super duper ulepszeń za prawdziwe pieniążki

@superhero nie będę płacić ruskim, i tak brzydzę się sobą, że co jakiś czas wracam do tej gry

@SilverMonkey nisko upadł ten tytuł, jedyna frajda i szansa na zdobycie bonusów za przejście misji to gdy masz znajomych i zapraszasz ich do gry w trybie realistycznym, samolotem możesz polatać gdy wingman pilnuje twojej dupy, randomy z internetu nie wiedzą co to znaczy hasło w eterze cover me or watch my tail

@SilverMonkey Kiedy ostatni raz w to grałem, matchmaker zbudował specjalnie dla mnie, mecz 14 vs 16 graczy. J⁎⁎ać Gajina

@SilverMonkey Jakiś czas temu grałem czołgami, było całkiem spoko, wystarczyło dorwać czołg z odpowiednim działem : ) Zmienili coś?

@Marchew co chwilę zmieniają, a od czasu wojny z UA ruskie coraz bardziej odreagowują swoje kompleksy

Ostatni raz w to grałem gdy ruskie Ła-5 przekraczały barierę dźwięku w locie nurkowym a twórcy gry twierdzili że model lotu jest ok, matchmaker parował je z Bf109 serii E, a w trakcie walk powietrznych kamerą przenikało się przez oszklenie kokpitu aby widzieć więcej. To było z 9 lat temu.

Już lepiej odpalić iła2 1946 lub nowszego z serii battle of..., przynajmniej nie trzeba farmić leveli czy walczyć przeciwko ruskim wunderwaffe napędzanym genialnymi myślami wodza stalina.

@SilverMonkey po co w to grać, nie wiem. Grałem parę lat, ale bez jaj, ile można grać team death match, na kilku tych samych mapach. Jest frajda bo odblokujesz nowy czołg/samolot, ale potem nędza, bo potrzeba z 200 gier (nie przesadzam), żeby pojazd się do czegoś nadawał XD

@pszemek byłam w tym dobra, grałam kilka lat, sentyment, ale to raczej koniec

Zaloguj się aby komentować