Wały w Austrii nie wytrzymują ilości wody. Katastrofa energetyczna w Słowacji

Wały w Austrii nie wytrzymują ilości wody. Katastrofa energetyczna w Słowacji

Gazeta
Intensywne opady deszczu w Austrii spowodowały przerwanie co najmniej pięciu wałów przeciwpowodziowych. Sytuacja jest bardzo trudna również w Słowacji - kilkanaście tysięcy gospodarstw pozostaje bez prądu.

Dramatyczna sytuacja w Austrii: Walka z żywiołem trwa od piątku. Meteorolodzy zapowiadają, że w Dolnej Austrii spadnie aż 400 litrów na metr kwadratowy. Tak ogromna ilość wody sprawia, że nie wytrzymują wały przeciwpowodziowe, zabezpieczenia zostały zerwane już w co najmniej pięciu miejscach. W Hadersdorf oznacza to ewakuację mieszkańców stu domów. Kolejnych pięćdziesiąt budynków opuścić musieli ludzie w Pottenbrunn. Ewakuacja prowadzona jest z lądu i łodziami, ale pomagają też załogi BlackHawków. Wały puściły również w Atzenbrugg, Langmannersdorf i Spielbergu. W Böheimkirchen rzeka zerwała most.

Służby ratunkowe działają w mniejszych i większych miejscowościach pomiędzy Wiedniem, czeską granicą a Salzburgiem. Uwalniani są ludzie, którzy zostali odcięci od świata w domach i samochodach. Ofiary powodzi są ewakuowane do szkół, remiz i restauracji. Większość tras kolejowych w regionie jest wyłączona z ruchu. Z każdą chwilą zmniejsza się też przejezdność dróg. W stolicy ograniczono ruch metra, a z dzielnicy Penzing ewakuowano mieszkańców. Są też problemy z dostawami prądu.

Katastrofa energetyczna w Słowacji: W zachodniej i środkowej części kraju z powodu intensywnych opadów deszczu, powodzi i wichur są poważne problemy z dostawami prądu. Podczas wichur upadające drzewa i gałęzie pozrywały linie energetyczne. Prądu nie ma nawet kilkanaście tysięcy gospodarstw. Choć opady ustały, woda w rzekach i potokach ciągle przybiera. Nie wiadomo, kiedy firmy dystrybucyjne uporają się z awariami.

Deklaracja prezydenta Słowacji: "Państwowe instytucje i odpowiednie ministerstwa znajdą sposób, aby tym ludziom, którzy w wyniku powodzi doznali strat, jak najszybciej pomóc wrócić do normalnego życia" - powiedział Peter Pellegrini. Z powodu podtopień i braków prądu władze ogrodu zoologicznego w Bratysławie były zmuszone do ewakuacji kilkuset zwierząt. Chodzi szczególnie o te, które wymagają docieplania.

#powodz #wiadomosciswiat

Komentarze (11)

bartek555

dobra, i tak wina tuska, nie przekonasz mnie taka sciema

SuperSzturmowiec

@bartek555 wina konfederacji

bartek555

@SuperSzturmowiec przewrocili stolik z butelka wody i masz pan efekt

100mph

@SuperSzturmowiec Królowie chłopskiego rozumu nic by nie spierdolili bo to przeciez wszystko naturalne. I o co ta afera? Mozna sie rozejsc.

https://m.youtube.com/watch?v=4YP7TwRNZx8

razALgul

@poliheina jak juz się zrobi znalezisko, to można edytować wszystko, oprócz tego.

Time_Machine

Co w Austrii robi bilbord Morawieckiego?

GrindFaterAnona

NA Słowacji, na milosc boską..

razALgul

@GrindFaterAnona a ja się nie znam...też "na" brzmi lepiej, ale nie jestem językoznawcą.

GrindFaterAnona

@razALgul nie trzeba byc matematykiem, żeby wiedzieć ze 2+2=4

razALgul

@GrindFaterAnona język, to nie matematyka. Dużo ostatnio zmian miało miejsce. Jednak mocno ich nie śledzę.

Zaloguj się aby komentować