Walka z redpillową czerwoną zarazą, część 9:
Nie ma czegoś takiego jak ściana u kobiet.
Ogarnijcie się i nie siejcie dezinformacji!
Ściana u kobiet to wymysł skrzywdzony, masowo odrzuconych redpillowców po rozwodach czy innych failed-normie 5/10, którzy założyli tindera i poszli na 10+ randek i każda zakończona niepowodzeniem.
Fakty są takie, że kobieta 30+ będzie się czuć zajebiście po setkach przygód, będzie mieć masę wspomnień, koty, wino, tysiące zasponsorowanych imprez/randek, przyjaciółki i pełną orbitę przeciętniaków. Nawet jak kobieta nie jest szczęśliwa to ma na tyle neutralne życie, że nie wali samobója. A zobaczcie sobie ile samobójów walą faceci. To są FAKTY. To samotni faceci 30+ cierpią zajebiście, depresyjnie, cierpią ŚMIERTELNIE-SAMOBÓJCZO. Fakty są takie, że polska jest w czołówce samobójstw + 5-6 razy więcej facetów robi samobója + najwięcej samobójów pada w okresie 35-45 rok życia. Więc jeszcze raz pytam, jaka ściana??? Kobieta cierpi też, ale lekko, przyziemnie, nie powoduje to u nich depresji czy myśli samobójczych. Kobiece cierpienie to chwilowy płacz i rozpacz, którą utopią w winie, kocie, czy przelotnym seksie na tinderze. Cierpienie faceta to już ciężka depresja, bezsens, brak motywacji do zmian i myśli jak odejść z tego świata! To jest coś z czego się wychodzi kilka lat albo i nigdy!
Taki repdillowiec żyje w swoich urojeniach i bardzo cierpi, więc wmawia sobie że na świecie istnieje poczucie sprawiedliwości. Robią wszystko, żeby sobie poprawić humor. Stosują najsilniejszy #cope Próbują wmówić sobie, że istnieje jakaś sprawiedliwość, że cipcie będą "cierpieć za swoje grzechy" tak cierpią redpillowcy po rozwodzie czy failed normie bez powodzenia na tinderze. Zrozumcie, że to tylko wasz mechanizm obronny cierpiącego facecika, przedstawiłem FAKTY. Oni za wszelką cenę będą próbowali wam sprzedać bajki "sprawiedliwości matrymonialnej" - takiej bajkowej, utopijnej, zupełnie jak w filmach czy ksiązkach.
"Faceci nie mają powodzenia do 30 i cierpią, ale po 30 MAGICZNA PIGUŁA i nagle z zakolami i bebzonem jesteś krulem świata, a kobieta 30+ będzie żałować do końca swoich dni, że mając 22 lata odrzuciła zakolaka/karła/redpillowca i mogła mieć dziecko z odpadem genetycznym". To jest jawne zaprzeczenie HIPERGAMII, czyli faktom. Urojenia, marzenia, patriarchalna utopia, typowe dla redpillowców. Prawda jest taka, że karma nie wraca. Kobiety 30+ nie będą cierpieć za swoje grzechy. Będą czuć się do końca życia zajebiście i będą mieć spełnione większość potrzeb. To my, faceci spoza 10-20% czyli 80-90% męskiej populacji mamy przewalone i będziemy cierpieć do końca swoich dni, a kobiety będą mieć sielankę przez życie, okazyjne seksy z chadami WSPOMNIENIA NA CAŁE ŻYCIE, związki z przeciętniakami i okazyjnie smutek w wieku 30+ że już skonczył się dostęp do chadów i trzeba wybrać jednego ze 125 przeciętniaków 5/10
Dorosłe chłopy nie wierzą w yeti, świętego mikołaja i płaską ziemię, ale wierzą w bajki pt: kobieta ma ściane w wieku 30+ I PŁACZE po setkach zajebistych przygód, które będzie wspominać do końca życia, a facet który do 30 ciężko #!$%@?ł w w korpo, na siłowniach, życie pełne wyrzeczeń i odrzuceń nagle po 30 będzie szczęśliwym królem życia, któremu laski będą padać do stóp, buhahaah
=======================================================
PODSUMOWUJĄC
Ściana = u faceta w wieku 24+ jeśli nie znajdzie cipci na studiach (lub po rozwodzie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)) EPIDEMIA SAMOTNOŚCI
Ścianka = u kobiet w wieku 30+, liczba adoratorów delikatnie się zmniejsza i tak jak mogła liczyć na seks z chadem 8-9/10 w wieku 18-25 tak w wieku 30+ zwykłe babsko ma dostęp tylko do przeciętniaków i normików 6/10 i z tego powodu jest smutna. Nie jest nigdy SAMOTNA
#blackpill #redpill #pua #przegryw
Nie ma czegoś takiego jak ściana u kobiet.
Ogarnijcie się i nie siejcie dezinformacji!
Ściana u kobiet to wymysł skrzywdzony, masowo odrzuconych redpillowców po rozwodach czy innych failed-normie 5/10, którzy założyli tindera i poszli na 10+ randek i każda zakończona niepowodzeniem.
Fakty są takie, że kobieta 30+ będzie się czuć zajebiście po setkach przygód, będzie mieć masę wspomnień, koty, wino, tysiące zasponsorowanych imprez/randek, przyjaciółki i pełną orbitę przeciętniaków. Nawet jak kobieta nie jest szczęśliwa to ma na tyle neutralne życie, że nie wali samobója. A zobaczcie sobie ile samobójów walą faceci. To są FAKTY. To samotni faceci 30+ cierpią zajebiście, depresyjnie, cierpią ŚMIERTELNIE-SAMOBÓJCZO. Fakty są takie, że polska jest w czołówce samobójstw + 5-6 razy więcej facetów robi samobója + najwięcej samobójów pada w okresie 35-45 rok życia. Więc jeszcze raz pytam, jaka ściana??? Kobieta cierpi też, ale lekko, przyziemnie, nie powoduje to u nich depresji czy myśli samobójczych. Kobiece cierpienie to chwilowy płacz i rozpacz, którą utopią w winie, kocie, czy przelotnym seksie na tinderze. Cierpienie faceta to już ciężka depresja, bezsens, brak motywacji do zmian i myśli jak odejść z tego świata! To jest coś z czego się wychodzi kilka lat albo i nigdy!
Taki repdillowiec żyje w swoich urojeniach i bardzo cierpi, więc wmawia sobie że na świecie istnieje poczucie sprawiedliwości. Robią wszystko, żeby sobie poprawić humor. Stosują najsilniejszy #cope Próbują wmówić sobie, że istnieje jakaś sprawiedliwość, że cipcie będą "cierpieć za swoje grzechy" tak cierpią redpillowcy po rozwodzie czy failed normie bez powodzenia na tinderze. Zrozumcie, że to tylko wasz mechanizm obronny cierpiącego facecika, przedstawiłem FAKTY. Oni za wszelką cenę będą próbowali wam sprzedać bajki "sprawiedliwości matrymonialnej" - takiej bajkowej, utopijnej, zupełnie jak w filmach czy ksiązkach.
"Faceci nie mają powodzenia do 30 i cierpią, ale po 30 MAGICZNA PIGUŁA i nagle z zakolami i bebzonem jesteś krulem świata, a kobieta 30+ będzie żałować do końca swoich dni, że mając 22 lata odrzuciła zakolaka/karła/redpillowca i mogła mieć dziecko z odpadem genetycznym". To jest jawne zaprzeczenie HIPERGAMII, czyli faktom. Urojenia, marzenia, patriarchalna utopia, typowe dla redpillowców. Prawda jest taka, że karma nie wraca. Kobiety 30+ nie będą cierpieć za swoje grzechy. Będą czuć się do końca życia zajebiście i będą mieć spełnione większość potrzeb. To my, faceci spoza 10-20% czyli 80-90% męskiej populacji mamy przewalone i będziemy cierpieć do końca swoich dni, a kobiety będą mieć sielankę przez życie, okazyjne seksy z chadami WSPOMNIENIA NA CAŁE ŻYCIE, związki z przeciętniakami i okazyjnie smutek w wieku 30+ że już skonczył się dostęp do chadów i trzeba wybrać jednego ze 125 przeciętniaków 5/10
Dorosłe chłopy nie wierzą w yeti, świętego mikołaja i płaską ziemię, ale wierzą w bajki pt: kobieta ma ściane w wieku 30+ I PŁACZE po setkach zajebistych przygód, które będzie wspominać do końca życia, a facet który do 30 ciężko #!$%@?ł w w korpo, na siłowniach, życie pełne wyrzeczeń i odrzuceń nagle po 30 będzie szczęśliwym królem życia, któremu laski będą padać do stóp, buhahaah
=======================================================
PODSUMOWUJĄC
Ściana = u faceta w wieku 24+ jeśli nie znajdzie cipci na studiach (lub po rozwodzie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)) EPIDEMIA SAMOTNOŚCI
Ścianka = u kobiet w wieku 30+, liczba adoratorów delikatnie się zmniejsza i tak jak mogła liczyć na seks z chadem 8-9/10 w wieku 18-25 tak w wieku 30+ zwykłe babsko ma dostęp tylko do przeciętniaków i normików 6/10 i z tego powodu jest smutna. Nie jest nigdy SAMOTNA
#blackpill #redpill #pua #przegryw
Zaloguj się aby komentować