W razie jakby komuś umknęło, to od wczoraj na Netflixie dostępna jest kreskówka "Kajko i Kokosz". Na razie nie mam natchnienia na ogladanie, także nie wiem czy są jakieś politycznie poprawne eksperymenta. Hue hue hue...
Mam nadzieję, że fajnie im to wyszło, bo te komiksy czytałem mialiardy razy i nie wybaczę jeżeli zrobią z tego jakieś dziadostwo.
Mam nadzieję, że fajnie im to wyszło, bo te komiksy czytałem mialiardy razy i nie wybaczę jeżeli zrobią z tego jakieś dziadostwo.
@Rastablasta Poza dziadowską kreską jest nieźle. Co prawda, widać, że jest to uwspółcześniona wersja, ale spodziewałem się jakiegoś turbo gniota. Więc jestem bądź co bądź pozytywnie zaskoczony
@lubieplackijohn "dziadowska kreska" czyli co?
@Rastablasta No masz przecież na plakacie. W porównaniu do kreski Christy wypada mega słabo.
@lubieplackijohn e, myślałem, że coś gorszego. To jestem w stanie zdzierżyć, bo sentyment mi to zniekształca na korzyść.
Ogólnie to nadaje się na oglądanie na telefonie... na dużym ekranie jest jakoś tak za duże i za dużo ... coś jest bardzo nie tak
Zaloguj się aby komentować