W #programowanie kocham to, że każdy problem zdaje się mieć przynajmniej dwa rozwiązania;
1. Potrzebuję chwili na wymyślenie, a zapisanie tego zajmie tydzień
2. Potrzebuję tygodnia żeby wymyślić rozwiązanie którego zapisanie zajmie chwilę

#gownowpis #humorinformatykow #heheszki
Zielczan

@wombatDaiquiri kiedyś kminilem coś, żeby skończyć program sterownika parkingu na zaliczenie, siedziałem nad ostatnim elementem 3 dni i nie wiedziałem jak, ostatniego dnia 2h przed oddaniem wpadłem na pomysł i okazało się, że są to dwie linijki xD

Ragnarokk

@wombatDaiquiri

Godzinę planowania można bez problemu zastąpić dwoma dniami kodowania

wombatDaiquiri

@Ragnarokk i fajnie, linijki lecą, commity się zgadzają

Ragnarokk

@wombatDaiquiri

PM zadowolony

wombatDaiquiri

@Half_NEET_Half_Amazing to co wie AI wiem przeważnie też ja bez namysłu.

Zielczan

@Half_NEET_Half_Amazing kiedys nie bylo AI i trza było se radzic

mk-2

@wombatDaiquiri nie no nie pytasz o to co już wiesz, chyba że chcesz się upewnić xD

Zarieln

@wombatDaiquiri myślę, że jest to reguła powszechna w również w wielu innych dziedzinach, a nawet w zwykłym, szarym życiu codziennym.

Catharsis

@wombatDaiquiri Dodałbym jeszcze:

  1. Nie znasz rozwiązania ale wiesz jak się go nauczyć tylko nauczenie go zajmie tydzień xD.
globalbus

@wombatDaiquiri u mnie myślenie czasem jest w tle. Typu idę spać, jestem w cieplutkiej kołderce, a tu myśl, że przy pewnych warunkach brzegowych coś jebnie. I wtedy włączam kompa, bo do rana zapomnę xD

wombatDaiquiri

@globalbus liczysz to sobie jako godziny pracy?

globalbus

@wombatDaiquiri ja z uop. Nikt mnie z timesheetem nie gania, więc o 0,5h to ja się nie kłócę. Odbieram w ciągu dnia córkę ze żłobka, często będąc na spotkaniu ze słuchawkami. Nadgodzin na siłę nie robię, najwyżej wcześniej wyjdę następnego dnia

Zaloguj się aby komentować