Jak sobie przypomniecie letnie wieczory w Polsce i miliardy latającego syfu wokół źródła światła, tak tutaj nie ma nic. Jest to bardzo dziwne bo klimat się wydaje idealny dla komarow: ciepło i wilgotno.
Widziałem jednego karalucha (na ulicy), dwa gekony, jednego prawdziwego komara oraz sporo bezdomnych pasów.
Większość tych psów jest w bardzo złym stanie. Poobijane, chore, z ludźmi cznymi ranami. Niemal wszystkie śpią w taki dziwny sposób: na boku
Ide zaraz na tajski masaż
#boogietravel #podroze #psy kilka #koty też widziałem. Nieco inne jak w Europie. Jakby miniaturki. Postaram się jakimś zrobić zdjęcia.
Jak macie jakieś pytania to śmiało. Postaram się odpowiadać, albo poszukać odpowiedzi. Jak macie jakieś sugestie to też śmiało
W naszym klimacie owady mają tylko jakieś trzy miesiące na rozmnożenie się i dlatego tak to wygląda, a w takiej Tajlandii jedne lęgną się latem inne zimą i nie widać ich tyle co u nas
@boogie ale wielki karaluch
Karaluszki mogę być smaczne.
@cebulaZrosolu całkiem spory się wydawał. Niestety nie miałem banana dla skali
Sądzę, że trafiłeś na sezon kiedy ich jest mniej ew. ciebie nie gryzą z jakiegoś powodu.
Psy są półdzikie i jest to efekt zaniedbania właścicieli i braku ich sterylizacji.
Gdyby kiedyś zaczęła iść za tobą wataha dzikich psów (a Ty nie czolbys się bezpiecznie) udaj, że coś podnosisz z ziemi.
Psy tego nie widzą ale wiedzą, że napewno to nie będzie nic dobrego dla nich.
@Taxidriver jest to możliwe. Tutaj jest środek lata,czyki suchego sezonu. Być może od maja do października jest gorzej.
To jest środek zimy (jest chłodno) ale fakt jest sucho.
Największe upały są w okresie Maj-Czerwiec.
A komary najbardziej dokuczają w okolicach kanałów i na wyspach.
@Taxidriver miałem na myśli "środek sezonu suchego".
@boogie jamtien pod palmami na plaży nie da się usiąść, od tych psiaków, tak śmierdzi
@Analnydestruktor psy faktycznie śmierdzą. Strasznie.
Zaloguj się aby komentować