Wpis napisałem bardziej apolitycznie, jeśli chodzi o moją opinię, to bym pewnie wolał Trzaskowskiego bardziej, bo jednak słabo mi się widzi Prezydent RP z synem w wojsku amerykańskim, nie wierzę ten sojusz tak bardzo żeby na prezydenta wybierać kogoś wżenionego w ich establishment.
Nie będę też płakał, wydaje mi się, że PiS poważnie traktuje wybory prezydenckie i bardzo mocno kalkulują drugą turę. Więc jeżeli ich kandydat będzie udany żeby podobać ludziom po środku którzy w Polsce są konserwami to jednak Sikorski jest większą konserwą i łatwiej będzie mu o ten środek walczyć i to bezpieczniejszy kandydat.
Trzaskowski może otwarcie mówić o tęczy, czy aborcji, ale środkowych wyborców tym bardziej dzieli niż kupuje.