W mojej opinii Lewandowski bardzo dobrze zrobił, że wreszcie udzielił szczerego wywiadu i pewne sprawy nareszcie ujrzały światło dzienne. Nie mówię, że Lewandowski nie przedstawia niektórych wydarzeń z mocno subiektywnej perspektywy, ale nareszcie kapitan reprezentacji powiedział głośno to o czym wszycy kibice od dawna mówili. Ta drużyna nie ma charakteru, zadziory, woli walki i pomysłu na grę. Taka zbieranina Oskarków, którzy wyjadą do Anglii, Niemiec, Włoch czy Francji, tam trener łaskawie pozwoli im pograć ostatnie 10 minut za które inkasują grube miliony, a oni myślą, że są Bóg wie kim, więc w reprezentacji nie ma woli walki do gry i żaden nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności.

Wreszcie skończyły się pijarowe gadki i ktoś postawił sprawe jasno, tak samo jak i wypowiedź w sprawie naszego kochanego PZPN. Oczywiście Lewandowski nie musi być ideałem jako człowiek, ale jako piłkarz to poziom nieosiągalny dla polskich kopaczy. Tak więc jak czytam, że te cipki zaczynają obrażać się na Twitterze czy innych socialach, to po prostu mnie mdli. Gość zdobywa Ligę Mistrzów, bije wszelkie możliwe rekordy w jednym z najlepszych klubów na świecie - Bayernie Monachium, w jednym sezonie zdobywa więcej bramek niż legenda niemieckiej piłki - Gerd Muller, w pierwszym sezonie w Barcelonie zostaje królem strzelców La Ligi, do tego mnóstwo indywidualnych nagród itp. A jakiś kopacz ze średniaka w Anglii czy Francji się obraża, że ktoś dużo lepszy wytknął mu brak charyzmy i powiedział, że trener nie jest wszystkiemu winien, a zawodowy piłkarz samemu musi wiedzieć jak grać w piłkę zamiast liczyć na prowadzenie za rękę jak dziecko.

#pilkanozna #mecz #lewandowski #gownowpis #reprezentacja