W mieszkaniu w nowym bloku ściany są zrobione w taki sposób że jest położony równy tynk natomiast są jakieś duże szczeliny dylatacyjne.

Co się z takimi ścianami dalej robi ?
Wypełnia się te szczeliny pianka poliuretanowa a następnie gruntuje i maluję ? Czy może kładzie się jakieś gładzie a później gruntuje i maluję ? Czy coś innego ?

#budujzhejto #remontujzhejto
5

Komentarze (5)

@pokeminatour wypełniasz to czymś co będzie pracować albo zostawiasz i wstawiasz listwy, jak to za pchasz to i tak się rozjebie


Na wszystkich moich budowach poprostu zostawiamy szczeliny

@pokeminatour Akryl w tubie jak do silikonu i wypełniasz. Szlifujesz na równo z tynkiem, gruntowanie i malowanie.


Dylatację są po to żeby podczas osiadania budynku naprężenia nie powodowały pęknięć w tynku. Deweloper specjalnie je zostawił żeby ściana miała miejsce do pracy. Jak wypełnisz te szpary i pojawi Ci się pęknięcie wtedy on może powołać się że to Ty skopałeś, bo pęknięcia powstały poprzez brak dylatacji. Nikt jednak nie zostawia tych bruzd, tak samo nie słyszałem żeby deweloper komukolwiek odmówił ze względu na ich brak

Szczeliny dylatacyjne w mieszkaniu? Pokaż zdjęcie bo nie uwierzę.

@Trawienny Masz niewierny. Tutaj masz dylatacje pomiedzy tynkami i pomiedzy scianami a wylewka (z pianka izolacyjna)

a0b52301-b7c0-480c-bfcc-22080cef1038

Paaanie kup pan sylykon i wypełniasz pan tę szparkę. Potem idziesz pan do lodówki otwierasz piwerko i robota skończon

Zaloguj się aby komentować