W marcu/kwiecień kupuje #motocykle naczytałem się wojny o chinczykach i wysuwam wnioski że będę szukać używki max 3 letniej chińskiej, żeby pierwszy właściciel naprawil juz pierodoly i max 6 letniej japońskiej, bo te stare to pewnie przeorane jak polka na erasmusie. Jak nic nie będzie to biorę nowego chinola. Parę dni temu widziałem chińczyka 2 letniego z jakimś śmiesznym przebiegiem i teraz żałuję że nie zadzwoniłem. Trzymajcie kciuki żebym nie wbił się na minę.
spawaczatomowy

@PanBorsuk jaka pojemność wariacie?

PanBorsuk

@spawaczatomowy 125 przynajmniej jeden sezon

SuperSzturmowiec

Pytanie jaki chińczyk. Ja bym dołożył i miał spokój a nie bawił się w testowanie Chińczyków. Chyba że będziesz jeździł tyle co nic to wsio ryba

DiscoKhan

@SuperSzturmowiec teraz to są porównywalne auta do niemieckich.


Właśnie tu jest kłopot ze wszędzie się na minę można wypieprzyć.


Zresztą najlepiej jak kumpel zrobić, kupić Alfę sprzed paru lat i się nie stresować tym tylko się pogodzić, że się do mechanika będzie z tym wpadać co jakiś czas ale za to jak ten samochód wygląda i jak płynnie przyspiesza!

GrindFaterAnona

max 6 letniej japońskiej, bo te stare to pewnie przeorane jak polka na erasmusie


@PanBorsuk akurat przy motocyklach sie to nie sprawdza tak jak przy samochodach, bo jednak zeby jezdzic to trzeba miec tzw czas czeste sa sytuacje, ze ktos kupil i czasu jezdzic jednak nie mial, robil np 1k rocznie bo tylko pare razy w sezonie na krotka trasę. Patrz na przebieg raczej i ogolną kondycję

Shagwest

@GrindFaterAnona A i bywa tak, że nie jeździł prawie wcale, ale co jakis czas wyprowadzał z garażu i piłował zimny silnik przy piwku z kolegami. Kupowanie Harleya od starszego pana to loteria

Zaloguj się aby komentować