#polityka
Bardziej widać efekty, że nastawione są na dojenie rodziców kaszojadów z hajsiwa.
Szok i niedowierzanie
Debile, właśnie o to chodzi, że skoro jest finansowanie z budżetu centralnego, miasta przestały dopłacać do żłobków. Co jest bardzo korzystne - szczególnie dla dużych miast, które płacą ogromne janosikowe.
@peposlav Dokładnie tak to działa. Dwa razy na to samo żłobek wziąć pieniędzy nie może, więc teraz to rodzice z dofinansowania dokładają do żłobka ich kaszojada, a nie miasto. Szok jak przejście z UoP na JDG i zobaczenie ile się oddaje podatku od pracy.
@HeavyNuts nie rodzice, a budżet centralny. Jak rodzicie? Rodzice dopłacają ca. tyle co wcześniej - np. za jedzenie itd.
@madderdin zero zaskoczenia. U mnie (żłobek publiczny pod Wrocławiem) jest podobnie - uchwałą rady gminy opłata została podniesiona do 1500 zł xDDDD Akurat do takiej wysokości, żeby brać z budżetu centralnego maksymalną kasę xD
No jak się pakuje w coś publiczne pieniądze, to to drożeje. I nie ma znaczenia, czy są to żłobki, mieszkania czy też auta elektryczne, w każdym przypadku jest identycznie.
@KierownikW10 samorządu są w dupie z kasą, 8 lat przywracania gospodarki centralnie sterowanej i zabierania pieniędzy samorządom zrobiły swoje. Nie dziwie się, że korzystają z tego na maksa
Mnie bawi że ludzie myśleli że z tych 1500 zł cos zobaczą xD
@Porsze zobaczą jak wypiszą ze żłobka. Stąd żłobki mogą się trochę zdziwić niebawem.
O nie, coś dotowanego podrożało dokładnie o kwotę dotacji. Jak to możliwe? Ekonomiczna tajemnica zaiste.
Tu powinna prokuratura wjechać na pełnej kurwie.
Zaloguj się aby komentować