#polityka #debata #placa
@Legitymacja-Szkolna mówili coś czy gdzieś jest to stosowane? Myślę, że to zbyt skomplikowane do brania na logikę
@smierdakow mieli 20 sekund na odpowiedź więc nikt nic nie powiedział więcej może później coś będzie bo jestem w połowie debaty. Ciekawy temat ogólnie o którym pierwszy raz słyszę. Zapytali memcena ile powinna wynosić wtedy przykładowo wypłata w powiedzmy Warszawie i nie potrafił odpowiedzieć petru powiedział że 40% średniego wynagrodzenia z danego regionu i podział względem powiatu.
To by było tak że jakaś wioska przy mieście wojewódzkim mogłaby mieć wypłatę powiedzmy 2000 zł a w mieście wojewódzkim 15 km dalej minimalna rzędu ponad 3k XD dla mnie byłby to totalny chaos. Z drugiej strony firmy mogłyby chcieć migrować do biedniejszych regionów gdzie jest tańsza siła robocza być może no sam nie wiem. Zapewne po powiedzmy 20 latach by to się tak czy siak ustabilizowało.
@Legitymacja-Szkolna A jak ktoś mieszka blisko granicy województwa i pracuje w sąsiednim to będzie stratny albo zarobi.
Głupi pomysł w czasach powszechnej mobilności.
@WolandWspanialy petru chyba zaproponował podział względem powiatu a nie województwa.
@Legitymacja-Szkolna Jeszcze lepiej. Warszawa jest miastem na prawach powiatu. Mieszkańcy Wołominów , Grodzisków i innych Otwocków lubią to.
@Legitymacja-Szkolna no właśnie. Czy takie Podlasie nagle się nie wyludni na rzecz Wrocławia, Warszawy, albo Poznania?
Tak to jest jak ludzie odlepieni od rzeczywistości rządzą tym krajem.
Ale po co emigrować. To nawet gorzej.
Możesz mieszkać w Wawie, a pracować po za Wawą gdzie wiele osób jedzie pociągiem do pracy do jakiejś dziury okolicznej pociągiem i juz cyk wskakujesz w mniejszy prog wypłaty.
Albo w drugą stronę mieszkasz w dziurze, a do wawy dojedziesz i cyk masz więcej kasy.
Do tego jak firma ma wiele wydziałów, to mogą Cb podpiąc pod jakiś z mniejszej miejscowości i cyk dostajesz mniej. Chyba, że odpali się kolejną maszynę biurokracyjną, która to będzie kontrolować z naszyhc podatków.
@VanQuish dla mnie to też się wydało dziwne to by był jakiś administracyjny chaos. Aż byłem zaskoczony że obaj mają właściwie ten sam pomysł.
@Legitymacja-Szkolna Taka angegdota z życia. Jak mialem 20 parę lat umawiałem się z laską co rodzice mieli udziały w jednej sieciówce zagranicznej, mega bogaci ludzie. Córka rozpuszczona. Ja wynajmowałem wtedy jakąś dziuplę, 15 m2. Gadam jej że ugadamy się o 14 bo muszę jeszcze posprzątać. Ona mi tekstem, że "To czemu nie wynajmiesz pokojówki po prostu" ... To są ludzie, którzy nie żyli losem przeciętnego polaka, a o jego losie decydują.
Zaloguj się aby komentować