W czołowej dwudziestce 5 Norwegów, 4 Austriaków, 4 Niemców, 4 Polaków, 2 Japończyków i 1 Słoweniec. Spośród nich zlamili skoki Freund, Hamman i Forfang (bieda z nędzą - 112,5 m), grając na korzyść czekającego na kwalifikację Murańki. Tymczasem skoczył właśnie pierwszy z Biało-Czerwonych, zwycięzca wczorajszych kwalifikacji, Andrzej Stękała. Po bardzo dobrym skoku Tandego (145 metrów), Stękała zauważalnie słabiej - ledwie 127 metrów i 11. miejsce.