Uważam, że wszystkie monety ponizej 50 lub 20 groszy powinny zostać wycofane z obiegu a rachunki odpowiednio zaokraglane w gore lub dol.
Koniec marnowania czasu przy kasach "ma pan moze 8 groszy?", liczenia przez kasjerki i wybierania z lapy slepych emerytow zoltakow. To nie sredniowiecze i jest to decyzja typu no-brainerz ktora nie ma wad.
Platnosci karta dalej sa dokladne co do grosza a gotowka rachunek np 21,37 to teraz 21,50 lub 21,40 jak zostawiamy 20gr natomiast 21,23 to teraz 21zl lub 21,20zl.
Jak ktos sie czuje poszkodowany to moze nakurwiac z kalkulatorem po sklepie i bedzie do przodu 17 groszy.
Sklepy pewnie beda chetne bo zwiekszy sie wydajnosc pracy a ludzie będą krocej stali w kolejkach i nie beda musieli jebac sie z miedziakami po ktore nie warto sie schylic jak spadnie w portfelu, bo wydatke energetyczny jest kosztowniejszy przy tym ruchu niz wartosc gownopieniazka.
Takie rozwiazanie od dawna jest m.in w Norwegii i się sprawdza. Bierzmy więcej przykladow z takich krajów a moze mniej z Bialorusi.
Pozdrawiam
#oswiadczeniezdupy #niepopularnaopinia #pieniadze #polska #ekonomia