W nawiązaniu do wpisu: https://www.hejto.pl/wpis/wlasnie-wrocilem-ze-spaceru-z-moim-labradorem-i-kundelkiem-jako-ze-mieszkam-na-w
No to mamy przyczynę niestrawności mojego psa. Uprzedzając - pierwsza taka sytuacja od ponad dwóch lat. Zdecydowanie będę musiał uważać na swoje psy i chodzić na smyczy. Szczególnie rano i wieczorem gdy dziczyzna się zapuszcza na pola. No i rozmawiałem z sąsiadami. To raczej "klusole". Ale to możliwe że ustrzelili dla sportu i nie zabrali truchła? Na wilki to nie wygląda choć w niedalekiej okolicy były widziane. To leży pomiędzy rzadkimi zabudowaniami, przerywanymi polami. Taki standard wiejski. Ale wilki raczej zjadłby całość, nie? Czy nie? Wątroba na przykład nie tknięta. Wygląda jakby rzeczywiście zwierzę "padło" i dojadly je mniejsze dzikie zwierzaki. No i nie zdążyły bo resztą już się zepsuła i nawet ptaki się tym nie interesują już. Co myślicie?
Zdjęcie dla wygody w komentarzu.
#psy #klusownictwo #wilki #myslistwo
#zwierzeta
#nsfw