Urodzić się w takim chlewie jak Ukraina, mieszkać tam, gdy kraj ten zostanie zaatakowany przez innych chlew zwany Rosją, planujesz uciekać do innego chlewu, czyli Polski (zwłaszcza pod okupacją pisiorskiego miru), by spokojnie sobie kręcić tiktoczki przy aplauzie fajnolemingów jak twoje rodaczki, ale nim się obejrzysz, twoje gównopaństwo już gwarantuje ci przymusowe kręcenie wora pod Bachmutem i rolę wkładki mięsnej do postalinowskiego złomu. Nawet jak przeżyjesz, to urwie ci nogę albo psychicznie nie będziesz domagał, w zamian zapomnij o jakiejkolwiek wdzięczności, bo będziesz tylko balastem, który swoje już zrobił.
Zmuszeni do tej bezsensownej walki, niezależnie przez którą ze stron, to największe ofiary tej wojny.
#ukraina #wojna #rosja
Nemrod

@kochamcovid A widziałeś kiedykolwiek wojny, które inaczej wyglądają? Czym ta konkretna różni się od innych?

Ukraina przed wojną wychodziła na prostą, robili remonty infrastruktury, zwłaszcza dróg, poprawiała się ekonomia. Najwyraźniej tym, którzy dotąd tam mieszkali nie było najgorzej.

kochamcovid

@Nemrod Według mnie to nie usprawiedliwia zmuszania ludzi do zdychania w okopach, jednocześnie wmawiając, że ochotników mają aż nadto.

Nemrod

@kochamcovid Każdy kraj ma rezerwy mobilizacyjne, Polska także. Oni mieli większą armię zawodową przed wojną niż my. Nie łudź się, że u nas byłoby inaczej. Zmobilizowali jakieś 750 tys. ludzi (z czego ponad połowa nawet nie walczy, tylko transportuje, remontuje, pilnuje i produkuje). Pozostałe miliony po prostu pracują w swoim kraju - gospodarka musi działać, ktoś musi obsiać te pola, transportować produkty, dbać o infrastrukturę. W tym roku gospodarczo nie wygląda to źle, rezerwy im cały czas rosną, mają zapas kasy spokojnie na kolejny rok. Ale to jest zasługa tych decyzji. Tego, że po prostu ludzie żyją i pracują, że działa całe zaplecze, że ktoś całą zimę remontował i odbudowywał bombardowaną infrastrukturę energetyczną, że w sklepach da się wszystko normalnie kupić.

[ochotnicy zgłosili się na początku, więc rok temu mobilizacja do samej armii nie była zbyt intensywna, dopiero później już musieli ruszyć z normalną mobilizacją, ale tak samo to wygląda w dowolnym innym kraju świata]

kochamcovid

@Nemrod Nie łudzę się, że w Polsce (zwłaszcza pisowskiej) byłoby inaczej, ale jeśli jakieś państwo musi swoich obywateli zmuszać do ginięcia za nie, to tylko źle świadczy o takim państwie.

Nemrod

@kochamcovid Już pisałem: przy takiej wojnie KAŻDE państwo ogłosi mobilizację. Polska także - niezależnie jaka partia by nią rządziła. Nikogo nie stać na stałe utrzymywanie gigantycznej armii, więc bazuje się na koncepcji mobilizacyjnej. Każda jednostka w Polsce jest na to nastawiona, niektóre właściwie bez mobilizacji nie są zdolne do walki (jednostki mają stany osobowe: 90%, 70%, 40%, 25%. - reszta ma pochodzić właśnie z mobilizacji). Tak to wygląda, takie są realia wojen. Ukraina wygrywa moralnie tym, że tej wojny nie rozpoczęła, to nie kaprys ukraińskich polityków zmusił ich obywateli do walki.

Ruscy się długo szykowali do ataku, a i tak musieli u siebie ogłosić mobilizację - 2 armia świata.

kochamcovid

@Nemrod Mi tylko chodzi o to, że w normalnym państwie dużo więcej znalazło by się chętnych do obrony kraju, bo byłaby wiara w to, że jest czego bronić. A bantustany muszą zaciągać przemocą na masową skalę, wyłapywać mężczyzn jak hycle. Nie dziwię się absolutnie nikomu, kto zamiast bronić państw takich jak Ukraina czy Polska, wolałby uciec.

Feniks_rf

@kochamcovid skąd Ty bierzesz te dane? Jakie zaciągać przemocą? Chyba, że mówisz o rosji, to wtedy by się zgadzało. Znam kilku ukrainców, kilku nawet dostało wezwania do wojska, ale nikt na siłę ich do jednostki nie zaciągał jeżeli nie mieli jakiegoś przeszkolenia i wartości bojowej, bo to bez sensu na takiego marnować siłę i środki jeżeli od początku będzie kulą u nogi. Podniesie łeb w jakimś okopię, niechcący zdradzi pozycje i wartościowe bojowo jednostki ucierpią. Dopóki Ukrainie wystarcza ludzi na froncie z tzw dobrowolnej mobilizacji, to nie biorą więcej niż muszą. Przeszkolić setki tysięcy ludzi, wyposażyć ich sprzęt, kierować nimi przecież to jakiś logistyczny armagedon. Już teraz mówi się ze przy kontrofensywie będzie potrzeba kilkadziesiąt milionów pocisków, miliony ton ropy, miliony racji żywności żeby można było walczyć. Tutaj z tyłu jest dużo do zrobienia, żeby te x osób z przodu mogło wlasniwie wykonywać swoje zadania.

666

@kochamcovid witaj na czarnolisto

kochamcovid

@666 Nie rób mi tego, nie wiem jak się pozbieram po tym ciosie.

kkEE

taki troche w stylu 14 latka który rozgryzł świat i chce nauczać innych xD 4/10 na zachętę bo końcówka przesadzona .

kochamcovid

@kkEE Jakby ciebie na front chcieli zaciągnąć to pewnie byłbyś już ubrany, prawda?

jotoslaw

Do chuja pana, chłop ma jakieś obowiązki mobilizacyjne no chyba że jest tchórzliwą kurwą i ucieka z kraju, ewakuuje się dzieci żeby dorosły i kobiety które będą rodzić następne pokolenia

kochamcovid

@jotoslaw Aha, to niech mówią jasno - wasze życie jest najmniej warte, dlatego w razie czego to z was zrobimy fajnowkładki mięsne do borsuka.

slonski_pieron

@jotoslaw Państwo tez ma obowiązki, których nie realizuje, mimo że im za to płacę, więc mam w nie wyjebane. Nie będę walczył za pisiorów i ich fanów.

jotoslaw

Jak chcesz mieć większe szanse to na studia z matematyką/fizyką -w razie "w" może do artylerii wezmą

Zaloguj się aby komentować